Dwie ważne decyzje w sprawach dotyczących Ewy Wrzosek podjęła Prokuratura Okręgowa w Tarnowie. Wszczęto śledztwo w sprawie niedozwolonego przetwarzania danych osobowych prokurator przez użytkowników platformy X, w tym dziennikarkę Dorotę Kanię. Prokuratura nie będzie się jednak zajmować sprawą gróźb karalnych, w tym posła Jacka Ozdoby, wobec prokurator.
- Prokuratura w Tarnowie prowadzi dochodzenie ws. nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych prok. Ewy Wrzosek.
- Dochodzenie dotyczy ujawnienia w internecie jej kwestionariusza paszportowego przez dziennikarkę i innych użytkowników platformy X.
- Dokument pochodził z IPN; jego pozyskanie było legalne, ale sposób wykorzystania budzi wątpliwości.
- Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania ws. gróźb karalnych wobec Wrzosek ze strony europosła Jacka Ozdoby; prokurator złożyła zażalenie.
- Sprawy mają związek ze śmiercią Barbary Skrzypek, przesłuchiwanej przez Wrzosek w śledztwie dot. spółki Srebrna.
- Prok. Wrzosek została objęta ochroną policji z powodu licznych gróźb.
Fotografię dawnego kwestionariusza paszportowego prok. Wrzosek ujawniła na platformie X dziennikarka Dorota Kania. W sprawie tej badani są również inni użytkownicy platformy X, którzy również opublikowali dane z tego samego kwestionariusza paszportowego.
Dochodzenie prowadzone jest w sprawie niedopuszczalnego i nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych - podkreślił prok. Sienicki. Dodał, że w tej sprawie uzyskano informacje z Archiwum IPN, skąd pobrano kwestionariusz prok. Wrzosek; zaznaczył, że procedura uzyskania tego dokumentu była zgodna z prawem, natomiast wątpliwości może budzić sposób jego wykorzystania.
Przestępstwo w tej sprawie - jak poinformował prok. Sienicki - określa art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych.
Chodzi o przepis, który mówiący o tym, że kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Tarnowska prokuratura podjęła jeszcze jedną decyzję dotyczącą Ewy Wrzosek. Zdecydowano, że nie będzie śledztwa w sprawie gróźb karalnych skierowanych wobec prok. Wrzosek przez europosła PiS Jacka Ozdobę. Decyzja ta, którą podjął prok. Mikołaj Grzesik, jest nieprawomocna, przysługuje na nią zażalenie do sądu.
Chodzi o zdarzenia z 17 marca, gdy politycy PiS w związku ze śmiercią współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego Ewy Skrzypek zorganizowali pod siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie konferencję, a także demonstrację. Do zgromadzonych wyszła prok. Wrzosek; TVP Info nagrała m.in. jak obecny tam europoseł Jacek Ozdoba mówi: "ja ją popchnę, niech spie**la". Stojący obok poseł PiS Marek Suski zwrócił uwagę, aby "ona się nie przewróciła". "Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci" - dodał. Z kolei poseł PiS Jan Kanthak mówił: "To pokazuje, że to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać". "Ona jest psychiczna" - dodał Ozdoba. Nagranie dostępne jest na profilu TVP Info na platformie X.