W tym tygodniu w cyklu „Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM” zajmujemy się problemami ze wzrokiem. Naszym ekspertem będzie dr Małgorzata Woś, okulistka, lekarz kierujący oddziałem okulistycznym w Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

W tym tygodniu w cyklu "Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM" zajmujemy się problemami ze wzrokiem.

Na Wasze pytania podczas dyżuru telefonicznego odpowie dr Małgorzata Woś okulistka,lekarz kierujący oddziałem okulistycznym w Szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Na pytania czeka w środę od 11:00 do 13:00 pod numerem telefonu 12 2 000 010.

O godzinie 13:15 będzie też odpowiadać na pytania naszych słuchaczy podczas interaktywnego wywiadu.

>>>ZADAJ PYTANIE EKSPERTOWI<<<

Astygmatyzm polega na różnej sile załamywania równoległych promieni świetlnych w dwóch różnych płaszczyznach (np. pionowej i poziomej) układu optycznego oka. Wskutek tego układ optyczny nie ma jednego punktowego ogniska, obraz na siatkówce nie jest nigdy dobrze zogniskowany, a przez to nieostry.

W astygmatyzmie rogówka, lub rzadko soczewka, nie jest sferyczna, tzn. jej powierzchnie łamiące światło nie są wycinkiem z kuli - załamywanie światła przez układ optyczny oka w płaszczyźnie poziomej jest inne, niż w płaszczyźnie pionowej.

Najczęściej przyczyną astygmatyzmu jest nieprawidłowe ukształtowanie przedniej powierzchni rogówki - dużo rzadziej soczewki - albo sporadycznie deformacja gałki ocznej przez boczny ucisk, np. przez zmiany nowotworowe w oczodole albo zmiany w mięśniach gałkoruchowych, np. w chorobie Gravesa-Basedowa.

Występuje często, ale nie zawsze konieczne jest korygowanie tej wady. Jeżeli astygmatyzm nie przekracza 1,0 dioptrii, to najczęściej nie wymaga korekcji.

Osoba z astygmatyzmem nie widzi dobrze ani w dal, ani z bliska, przymruża powieki dla poprawienia widzenia, niekiedy odczuwa bóle głowy. Duży astygmatyzm może być przyczyną jedno lub obuocznego niedowidzenia, podobnie jak duża nadwzroczność.