Prawie 8 milionów noworodków w Polsce zostało już przebadanych w ramach ogólnopolskich, przesiewowych badań słuchu. Właśnie o znaczeniu tych badań mówimy w tym tygodniu w cyklu "Twoje Zdrowie w Faktach RMF FM". Program Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu jest realizowany dzięki zaangażowaniu i wsparciu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 

Według danych Fundacji WOŚP, do 12 czerwca 2025 roku w całej Polsce z Programu Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu skorzystało 7 745 263 dzieci. 

Twórcy tego Programu tłumaczą, że test przesiewowy polega na rejestracji otoemisji akustycznych. "Badanie wykonuje się na oddziale noworodkowym w drugiej dobie życia dziecka, a jeśli test wypadnie nieprawidłowo - powtarza się go w dniu wypisu ze szpitala. Niezależnie od wyniku badania przesiewowego personel oddziału noworodkowego zbiera informacje na temat czynników ryzyka uszkodzenia słuchu. Grupa dzieci z czynnikami ryzyka uszkodzenia słuchu wymaga co najmniej kilkumiesięcznej obserwacji z powodu ryzyka późniejszego ujawnienia się niedosłuchu (nawet, jeśli wynik badania przesiewowego wypadnie prawidłowo)" - czytamy na stronie internetowej Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 

Jak wygląda badanie?

Otoemisja akustyczna jest to badanie obiektywne, czyli takie, które nie wymaga aktywnej współpracy ze strony pacjenta, dzięki temu badanie może być wykonywane w każdym wieku - dzieciom, młodzieży oraz osobom dorosłym. Jednak podczas badania pacjent nie powinien mówić, ruszać się czy płakać. Specjaliści zwracają uwagę, że w przypadku małych dzieci, dziecko powinno być spokojne, wyciszone. W gabinecie pomiaru wymagana jest cisza.

Badanie polega na umieszczeniu w uchu pacjenta sondy pomiarowej, która składa się z niewielkiego głośnika emitującego dźwięki oraz niewielkiego, bardzo czułego mikrofonu, który rejestruje otoemisję. Do ucha są podawane delikatne tony wysokie oraz niskie. W momencie, gdy bodziec dźwiękowy biegnący z głośnika wprawia w ruch komórki słuchowe, te w wyniku owego ruchu wytwarzają wtórny dźwięk odbierany przez mikrofon. Otoemisja przeprowadzana jest osobno dla ucha prawego i lewego. 

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy bardzo pomaga w Programie Badań Przesiewowych Słuchu. Ten Program jest bardzo istotny dla funkcjonowania społeczeństwa. Ten Program był wprowadzony pilotażowo w 2000 roku. Sprzęt, z którego korzystamy, to audiometr tonalny, tympanometr, otoemisja, sprzęt do badania potencjałów wywołanych z pnia mózgu. Jest to sprzęt zawsze nowoczesny, aktualizowany i stosowany do wszechstronnych badań audiologicznych - opisuje w rozmowie z dziennikarzem RMF FM prof. Lidia Zawadzka-Głos, kierownik Kliniki Otolaryngologii Dziecięcej w Szpitalu Pediatrycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Badanie słuchu rozpoczyna się po przyjściu na świat dziecka. Wykorzystujemy sprzęt do otoemisji, który spełnia wszelkie wymogi badań przesiewowych, różnicuje pacjentów, którzy mają niedosłuch. Grupa pacjentów, którzy mają niedosłuch, otrzymuje przy wyjściu ze szpitala odpowiednią wklejkę o nieprawidłowym badaniu słuchu. System jest dobrze kontrolowany. Takie badanie wykonuje się dwukrotnie: w drugiej dobie życia i w dniu wypisu z oddziału neonatologii. Ten Program obejmuje niemal wszystkie oddziały neonatologiczne w Polsce - dodaje prof. Zawadzka-Głos.

Wrodzone niedosłuchy - co warto o nich wiedzieć?

Niedosłuchy wrodzone są częstsze niż choroby takie jak na przykład fenyloketonuria. Z niedosłuchem zmaga się od 2-3 pacjentów na tysiąc urodzeń. Może nie są to ogromne liczby, lecz ma to przełożenie na przyszłość. Jeżeli potrafimy wykryć wcześnie niedosłuch i zaopatrzyć w narzędzie rehabilitacyjne albo aparat słuchowy albo implant ślimakowy, to taka osoba korzysta z życia w pełni, może rozwijać funkcje poznawcze i korzysta z pełni swoich funkcji w społeczeństwie. Jeżeli jest zdiagnozowany niedosłuch, do szóstego miesiąca dziecko powinno dostać aparat słuchowy albo być kwalifikowane do planowanego wszczepu ślimakowego - podkreśla prof. Lidia Zawadzka-Głos. Wszczep ślimakowy to urządzenie, które zamienia dźwięki na impulsy prądu elektrycznego i dostarcza je w pobliże zakończeń nerwu słuchowego.

Co powinno zaniepokoić rodziców?

Specjaliści zwracają uwagę, że opóźnienie rozwoju mowy może być związane z niedosłuchem. Lekarze zauważają, że okres między 13. a 24. miesiącem życia to czas, kiedy dziecko już opanowuje podstawowy zasób słów określających osoby i przedmioty ze swego otoczenia. Gwałtownie rozwija się rozumienie mowy. Dziecko stopniowo poszerza zasób słownictwa, zaczyna spontanicznie łączyć elementy swego słownika w kombinacje dwuwyrazowe. Pod koniec drugiego roku życia słownik dziecka może składać się z ponad 50 słów. Na tym etapie dziecko powinni rozumieć i reagować na proste polecenia i pytania, np.: "gdzie jest twój but", "chodź", "podaj piłkę".

Zgodnie z założeniami Programu, dziecko z podejrzeniem obustronnego niedosłuchu, powinno być zdiagnozowane najpóźniej do trzeciego miesiąca życia. W przypadku rozpoznania trwałego uszkodzenia słuchu kierowane jest do jednego z ośrodków wczesnej interwencji, którego zadaniem jest wdrożenie programu pomocy do szóstego miesiąca życia - dopasowanie dziecku aparatów słuchowych i rozpoczęcie programu rehabilitacji. Ośrodek sprawuje nad dzieckiem systematyczną kontrolę audiologiczną, foniatryczną, logopedyczną, psychologiczną i zapewnia wielospecjalistyczną diagnostykę i opiekę pediatryczną. Codzienna rehabilitacja odbywa się możliwie najbliżej miejsca zamieszkania dziecka.

TU ZNAJDZIESZ MAPĘ WSZYSTKICH OŚRODKÓW REALIZUJĄCYCH PROGRAM BADAŃ PRZESIEWOWYCH SŁUCHU