Nasz organizm to niezwykle precyzyjna maszyna, która w ciągu 24 godzin jak nic innego potrafi skutecznie pozbyć się z organizmu toksyn. Dba o to nasz układ moczowy, a efektem jego pracy jest wydalanie moczu. Niestety popełniamy wiele błędów, które sprawiają, że nie pracuje on tak sprawnie, jak by mógł. Najczęstsze błędy to: przetrzymywanie moczu, niewłaściwa higiena, zła dieta i zbyt mała ilość płynów, które przyjmujemy. Podpowiadamy, jak uniknąć problemów z układem moczowym.
Nasz układ moczowy to sprawny kombinat, filtrujący krew i wydalający z organizmu niepotrzebne składniki. Jednak i tu wymagana jest troska, by wszystkie te narządy działały wydajnie i bez problemów. Wbrew pozorom nie jest to trudne.
Zaniedbania mogą jednak okazać się dolegliwe. Jednym z najczęstszych schorzeń, dotykających zwłaszcza kobiety z uwagi na odmienną budowę anatomiczną, jest zapalenie pęcherza moczowego. Jego objawy to m.in. pieczenie przy oddawaniu moczu czy ból w trakcie stosunku. O zakażeniu układu moczowego świadczyć też może wysoka gorączka połączona z bólem podbrzusza lub nerek albo zabarwiony na różowo mocz (mocz może się zabarwić na różowo po zjedzeniu buraków - wtedy nie jest to objaw chorobowy).
Główną przyczyną ostrych infekcji dróg moczowych jest pałeczka okrężnicy E. coli, która odpowiada nawet za 85 proc. zakażeń.
Panie generalnie częściej zapadają na infekcje dróg moczowych. Statystycznie co druga kobieta przechodzi przynajmniej raz w życiu zapalenie pęcherza moczowego. Jest to związane z budową anatomiczną. Infekcje u płci żeńskiej występują częściej we wczesnym dzieciństwie oraz w okresie ciąży i połogu.
U mężczyzn stany zapalne dróg moczowych pojawiają się w wieku późniejszym i prowokowane są między innymi zaburzeniami odpływu moczu wynikającymi z powiększania się prostaty.
Jeśli masz dolegliwości ze strony układu moczowego, znaczenie ma też zakwaszanie moczu, dlatego warto uwzględnić świeże soki z pomarańczy czy grejpfruta, a do wody dodawać sok z cytryny. Lepiej unikaj spożywania kawy czy mocnej herbaty, bo takie płyny działają drażniąco na pęcherz.
Osoby po 65. roku życia powinny skrupulatnie pilnować ilości wypijanej wody, gdyż w tym wieku ryzyko odwodnienia organizmu znacznie wzrasta. Zabarwienie moczu jest dobrym wskaźnikiem tego, czy wypijamy odpowiednią ilość płynów: ciemny mocz świadczy, że przyjmujemy ich za mało.
Najlepiej myć się dwa razy dziennie delikatnym, bezzapachowym mydłem. Przy myciu trzeba przestrzegać jednak odpowiedniej techniki, czyli w kierunku od cewki moczowej do odbytu, a nie na odwrót, co w pewnym stopniu minimalizuje przenoszenie bakterii z okolic odbytu do ujścia cewki moczowej.
Pamiętaj - przesadna higiena (czyli zbyt częste mycie) też nie jest dobra, gdyż zbyt częste kąpiele mogą zaburzać florę fizjologiczną, która stanowi naturalną ochronę przed infekcjami. Dbajmy także o higienę przed zbliżeniem z partnerem/partnerką.
Jeśli czujesz parcie na pęcherz, idź do toalety! Kiedy już jesteś w toalecie, zadbaj o to, by wydalić całą dostępną zawartość pęcherza.
Jeśli masz kłopoty z układem moczowym, warto codziennie pić codziennie sok z żurawiny - hamuje on przyleganie bakterii do błony śluzowej dróg moczowych.
Bogata w owoce i warzywa dostarczy witamin i minerałów, które pomogą organizmowi w usuwaniu toksyn. Warto dołączyć do diety produkty o wysokiej zawartości witaminy C, która pomaga zwalczać infekcje. Duże ilości tej witaminy zawiera m.in. papryka, brokuły czy natka pietruszki.
Specjaliści polecają także żurawinę ze względu na jej właściwości przeciwzapalne.
W profilaktyce i terapii zakażeń w obrębie układu moczowego najlepiej sprawdzają się mieszanki ziołowe.
Stanowią one połączenie surowców o różnych właściwościach (moczopędnych, przeciwzapalnych, przeciwbakteryjnych, przeciwkamiczych).
Receptura ziołowa Ojca Grzegorza Sroki:
Ziele nawłoci 30%: przeciwzapalne, odtruwające, przeciwbakteryjne, spazmolityczne; obniżające resorpcję w kanalikach nerkowych; zwiększające filtrację w kłębuszkach nerkowych
Ziele skrzypu 25%: moczopędne, przeciwdziałąjące krystalizacji składników moczu
Ziele rdestu ptasiego 15%: przeciwzapalne, dotoksykacyjne (ułatwiające eliminacje z organizmu produktów przemiany materii i ksenobiotyków), przeciwbakteryjne
Liść brzozy 15%: przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, moczopędne, zwiększające wydalanie kwasu moczowego
Liść borówki brusznicy 15%: przeciwzapalne, moczopędne, bakteriobójcze
Każdy z wymienionych surowców zielarskich wykazuje działanie prozdrowotne i lecznicze w przypadku dróg moczowych. Ponadto wchodzą one ze sobą w interakcje, które potęgują ich działanie terapeutyczne.
Poza typowymi surowcami zielarskimi podawanymi w postaci naparów lub kropli od kilkunastu lat zaleca się osobom chorym na infekcje dróg moczowych spożywanie żurawiny. Może ona być stosowana w postaci owoców lub soku, które mają stosunkowo cierpki smak i często łączone są z syropem cukrowym, co nie jest korzystne dla zdrowia. Dlatego lepszym rozwiązaniem wydaje się wykorzystanie ekstraktów z żurawiny.
Żurawina posiada właściwości antyadhezyjne, czyli utrudnia przyleganie kolonii bakteryjnych do ścian dróg moczowych. Warto łączyć ją z surowcami o właściwościach moczopędnych, np. zawartymi w powyższej mieszance ziołowej.
Rezygnowanie z aktywności fizycznej na świeżym powietrzu to błąd, bowiem sport poprawia odporność i sprawia, że rzadziej chorujemy. Nie rezygnujmy z ruchu nawet, gdy pogoda nie sprzyja, to najlepszy sposób, by zahartować organizm.
Rozgrzej się!
Ciepło poprawia ukrwienie śluzówki dróg moczowych, dzięki czemu szybciej ustępuje stan zapalny. Ulgę może przynieść krótka, ciepła kąpiel i nasiadówki z naparu rumianku lub szałwii. Skorzystaj z termoforu na podbrzusze i nerki - gorący okład może przynieść ukojenie.
Jeśli nie masz dolegliwości, i tak zawsze warto raz na rok zrobić kontrolnie badanie ogólne moczu.