Problem teleangiektazji na ciele, najczęściej na skórze twarzy dotyka wielu osób. Bywa to bardzo wstydliwa przypadłość, która potrafi uprzykrzać życie, szczególnie paniom. Dlaczego i w jaki sposób powstają te zmiany? A przede wszystkim, jak je wyleczyć? Na te pytania odpowiada lekarz dermatolog, Agnieszka Drożniak-Konstanty.

Co to jest teleangiektazja i jak powstaje?

Nazwa brzmi groźnie, jednak teleangiektazja to inaczej popękane, rozszerzone naczynka krwionośne lub też pajączki. Defekt ten jest spowodowany zaburzeniami krążenia żylnego. Najczęściej dotyczy twarzy, ale może występować także na innych częściach ciała, np. na nogach.

Powodem powstawania teleangiektazji jest zwykle narażenie na częste zmiany temperatur, ostre słońce, mróz oraz wiatr. Inną przyczyną może być nadciśnienie tętnicze lub cukrzyca, jak również zaburzenia hormonalne, przyczyny środowiskowe a także ciąża. Niektóre składniki diety oraz silny, długotrwały stres również mogą powodować tego rodzaju zmiany na ciele. U niektórych osób jest to po prostu genetyczne.

Jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry naczynkowej?

Mając tendencje do pękania naczynek krwionośnych warto stosować kosmetyki, które są bogate w witaminę C. Do tego należy dostosować swoją dietę tak, aby dostarczać jej jak najwięcej z pożywieniem. Niezbędne jest stosowanie wysokich filtrów w kremach na dzień, szczególnie latem i zimą.

Bardzo ważne jest, aby przy tym problemie nie stosować peelingów mechanicznych, a także tych, które w składzie posiadają retinol. Zalecany jest w tym przypadku wyłącznie peeling enzymatyczny do skóry typowo wrażliwej. Bez konieczności tarcia o naskórek, skutecznie go rozpuszcza.

Jak wyleczyć teleangiektazję?

W celu pozbycia się nieestetycznych pajączków na skórze twarzy lub nóg należy zamknąć naczynia krwionośne. Wykonuje się to poprzez przerwanie ich ciągłości za pomocą elektrokoagulacji, jonoforezy, elektrolizy, termo lizy lub laseroterapii. Ta ostatnia metoda jest jedną z najskuteczniejszych i najlepiej sprawdzających się u większości pacjentów. Energia, którą wytwarza laser pochłaniana jest przez krew. To powoduje, że podwyższona temperatura naczynia krwionośnego skutecznie niszczy jego ściany. Tym samym czerwone ciałka krwi są poddawane koagulacji i zamykają się.

Ze względu na to, że każda zmiana naczyniowa może mieć inną głębokość, dobierany jest odpowiednia długość fal laserowych. Dzięki temu można indywidualnie przygotować skuteczną terapię, dostosowaną do potrzeb pacjenta.

Opracowanie: