Stłuszczeniowa choroba wątroby o podłożu metabolicznym związana jest przede wszystkim z niezdrowym odżywianiem, stylem życia, stresem. W Polsce może być nawet 5-6 mln osób, które mają stłuszczenie wątroby, tj. ponad 20 proc. społeczeństwa – ostrzegł hepatolog prof. Krzysztof Tomasiewicz.
Stłuszczeniowa choroba wątroby ma podłoże metaboliczne. Jej pierwsze objawy są niespecyficzne. Może pojawić się poczucie zmęczenia, brak sił, bóle stawowe. Z tym, że są to na tyle niekonkretne symptomy, że mogą dotyczyć zarówno np. pacjentów z zespołem pocovidowym lub innymi schorzeniami. Najczęściej, do dolegliwości bólowych dochodzi dopiero przy powiększeniu wątroby, gdy napina się torebka wątrobowa - wyjaśnia prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
Hepatolog zaznacza, że w diagnostyce pomocne jest na wstępie USG i badania biochemiczne krwi, w tym oznaczenie enzymów wątrobowych, a w przypadkach wątpliwych - biopsja wątroby.
Jak wygląda wątroba w przypadku zaawansowanej choroby? Mówiąc obrazowo, jest ona przesycona tłuszczem - kropelki tłuszczu znajdują się w obrębie tkanki wątrobowej. To powoduje zapalenie, a następnie włóknienie wątroby, czyli czynny miąższ będzie zastępowany tkanką włóknistą tj. blizną. W konsekwencji dochodzi do marskości wątroby, a to już jest bardzo prosty krok do raka wątrobokomórkowego - przestrzegł profesor Tomasiewicz.
Zobacz również:
Podał, że wśród szczególnie narażonych na stłuszczenie wątroby są pacjenci z cukrzycą, otyłością lub chorobami układu krążenia.
Profesor Tomasiewicz tłumaczy, że leczenie stłuszczeniowej choroby wątroby zaczyna się przede wszystkim od zmiany stylu życia, odpowiedniej diety i wysiłku fizycznego. Stosowane są również m.in. leki zmniejszające masę ciała, a także leki hepatoprotekcyjne, które mają zmniejszyć stan zapalny i stłuszczenie wątroby.
