Już ponad 14 mln Polaków zaszczepiło się przeciw Covid-19. Statystyki zachorowań spadają, a do tego trwa właśnie sezon wakacyjny. Nietrudno więc stracić czujność i zapomnieć o koronawirusie. Tymczasem u 36 proc. pacjentów z infekcją covidową, lekarze notują powikłania neurologiczne. Nawet więc jeśli chorobę mamy już za sobą, warto sprawdzić, czy nie zostawiła w organizmie jakichś „pamiątek”. Tylko w ten sposób można minimalizować ryzyko długofalowych powikłań.

Choć zwykle pacjenci po Covid-19 wracają do zdrowia po dwóch do sześciu tygodni, to niektóre dolegliwości mogą się u nich utrzymywać lub powracać miesiącami, a inne mieć nawet trwałe skutki zdrowotne. Taki scenariusz dotyczy nie tylko tych osób, które zmagały się z ciężkim przebiegiem zakażenia, bo może wystąpić i u tych, które infekcję zniosły łagodnie.

Jeżeli wiemy lub podejrzewamy, że koronawirus dosięgnął i nas, a do tego np. gorzej tolerujemy wysiłek lub odczuwamy inne nietypowe dolegliwości, warto sprawdzić, czy nie jest to skutek powikłań po przebytej chorobie.

Jak miewa się twój układ oddechowy?

Zobacz również:

Utrzymujące się duszności czy zadyszka lub przewlekły kaszel - jeśli widzimy u siebie takie objawy, warto skonsultować je z lekarzem. W ich dalszej diagnozie pomóc może tomografia komputerowa klatki piersiowej. Ma ona na celu stwierdzenie wpływu przebytego zakażenia Covid-19 na funkcjonowanie naszego układu oddechowego, np. w postaci tzw. zaburzenia upowietrznienia płuc czy zwłóknień pozapalnych.

To badanie pomaga także w ocenie stanu zdrowia pod kątem ewentualnego ryzyka wystąpienia dalszych powikłań we wspomnianym obszarze i zapobiegania im. Osoby, u których w związku z Covid-19 rozwinęło się zapalenie płuc, mogą być narażone np. na długoterminowe konsekwencje z powodu uszkodzenia tkanki płuc, a związany z wirusem stan zapalny może prowadzić do problemów z sercem w znacznie młodszym wieku.

Do oceny miąższu płuc wystarczające jest badanie bez podania środka kontrastowego. Jeśli jednak pojawia się podejrzenie dość częstych powikłań naczyniowych Covid-19, które mogą prowadzić do zatorowości płucnej - a ocenia się, że występuje ona w przypadku 17-35% zakażonych - powinno zostać wykonane badanie angio-TK klatki piersiowej. Pozwala ono nie tylko na wykluczenie zatorowości, lecz także na kompleksową oceną miąższu płuc i śródpiersia - wyjaśnia lek. Radosław Kalisz, specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej z Centrum Medycznego Affidea.  

Pamiętajmy, że monitorowanie i kontrola pacjenta w diagnostyce obrazowej powinna zależeć od jego całościowego obrazu klinicznego, w tym przebiegu choroby, stylu życia i chorób współistniejących - podkreśla ekspert.

TK klatki piersiowej trwa od siedmiu do 10 minut i wykorzystuje się podczas niego niewielką dawkę promieniowania, jest więc bezpieczne dla pacjentów.

Zmęczenie i problemy z koncentracją

Wirus SARS-CoV-2 oddziałuje nie tylko na płuca, ale i inne układy, m.in. nerwowy, pokarmowy czy krwionośny. Warto więc bacznie przyglądać się swojemu organizmowi, aby dostrzegać wszelkie niepokojące nieprawidłowości. Objawy takie jak syndrom przewlekłego zmęczenia, zaburzenia koncentracji uwagi czy też funkcji poznawczych bądź zaniki pamięci mogą świadczyć o powikłaniach neurologicznych i zmianach zachodzących w mózgu w związku z przebytym zakażeniem Covid-19. Wspomniane dolegliwości warto skonsultować z lekarzem.

Koronawirus nawet u młodych osób może prowadzić do udarów, drgawek czy zespołu Guillaina-Barrégo, powodującego tymczasowy paraliż, a także zwiększać ryzyko rozwoju choroby Parkinsona i Alzheimera.

Cytat

Skutki Covid-19 o charakterze neurologicznym raportowane są u 36% pacjentów chorujących na tego wirusa i u aż 49% pacjentów z ciężkim przebiegiem tej infekcji. Udary mózgu pojawiają się częściej niż wśród zdrowej populacji, dotykają też częściej ludzi młodych
lek. Radosław Kalisz, radiolog

Aby ocenić stan układu nerwowego pod kątem powikłań neurologicznych, przydatnym i precyzyjnym narzędziem jest rezonans magnetyczny głowy - dodaje lek. Radosław Kalisz. Warto przypomnieć, że rezonans nie wiąże się z dostarczaniem do organizmu dawek promieniowania, jest więc bezpieczny dla pacjentów. Jeśli nie jest potrzebny kontrast, trwa jedynie 20-30 minut. 

Utrzymujące się objawy Covid-19 mogą dotyczyć różnych narządów i obszarów organizmu, lekarze podkreślają więc, że ważne jest wszechstronne podejście oraz uwzględnianie nie tylko stanu fizycznego, ale i psychicznego. Warto więc zachować czujność, żeby w porę zareagować i przeciwdziałać poważniejszym komplikacjom zdrowotnym.