Troska o jelita to inwestycja nie tylko w zdrowie, ale i w dobre samopoczucie! Okazuje się, że są nie tylko centrum trawienia, ale też centrum budowania odporności oraz produkcji hormonów szczęścia. O relacji jelito–mózg mówi dietetyczka kliniczna Monika Stromkie-Złomaniec.
Jak przypomina ekspertka, określenie "drugi mózg" w odniesieniu do jelit pojawiło się w literaturze naukowej pod koniec XX wieku, a pionierem tej koncepcji był neurogastroenterolog Michael D. Gershon, który w latach 90. opisał złożony układ nerwowy jelitowy jako "mózg w brzuchu". Chociaż jelita nie "myślą" w taki sam sposób jak mózg w czaszce, ich układ nerwowy wykazuje znaczną niezależność i wpływa na wiele kluczowych funkcji organizmu.
Istotnym elementem potwierdzającym rolę jelit jako "drugiego mózgu" jest enteryczny układ nerwowy (ENS), nazywany również jelitowym układem nerwowym. Jest to rozległa sieć neuronów zlokalizowana w przewodzie pokarmowym, która liczy setki milionów komórek nerwowych - niektóre źródła podają, że może ich być nawet około 500 milionów, co czyni ENS najbardziej złożonym skupiskiem neuronów poza mózgiem. Co istotne, ENS jest w stanie funkcjonować niezależnie od ośrodkowego układu nerwowego, koordynując wiele procesów trawiennych i generując reakcje (np. skurcze perystaltyczne) bez bezpośredniego udziału mózgu w czaszce.
Naukowcy zaobserwowali, że nawet całkowicie odizolowane od ciała jelita potrafią wykazywać skoordynowaną aktywność ruchową. Ponadto, jelita są ważnym producentem neuroprzekaźników, takich jak serotonina (5-HT), której około 90-95 proc. całej puli w organizmie powstaje właśnie w jelitach. Serotonina ta, wytwarzana przez komórki enteroendokrynowe i neurony, wpływa na motorykę jelit, a także pośrednio oddziałuje na pracę mózgu, np. poprzez nerw błędny.
Istotną rolę w tym procesie odgrywa mikrobiota jelitowa; niektóre gatunki bakterii (np. Streptococcus, Enterococcus, Escherichia, Lactobacillus) mogą produkować serotoninę, a jej poziom w jelitach drastycznie spada (nawet o 60 proc.) u zwierząt pozbawionych bakterii, co potwierdza kluczową rolę mikroflory. Mikroorganizmy jelitowe wytwarzają również inne związki neuroaktywne, takie jak dopamina, noradrenalina, krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, tryptaminy czy GABA, które mogą modulować aktywność neuronalną gospodarza.
Poza funkcjami nerwowymi i biochemicznymi, jelita pełnią rolę narządu odpowiedzialnego za budowanie odporności. Jelito "uczy" komórki odpornościowe, jak reagować na zagrożenia ze świata zewnętrznego, a aby ten proces przebiegał prawidłowo, jelito musi być w stanie fizjologicznej równowagi, czyli dobrostanu.
Środowisko jelit i tym samym odporność wspieramy na różne sposoby poprzez dietę, styl życia a także celowaną suplementację. Pierwsze nasuwają się probiotyki, ale nie tylko one regulują mikrobiotę. Równie cenne jest colostrum. To substancja naturalna, zasobna w szereg bioaktywnych składników o udowodnionym i pozytywnym wpływie na jelita. Colostrum odbudowuje mikrobiotę (działa prebiotycznie), wycisza zapalenie i uszczenia barierę jelitową. Wszystko to sprawia, że jelita są w tzw. homeostazie. A dziś już wiemy, że dobry stan jelit i mikrobioty są niezbędne do utrzymania ogólnego zdrowia, w tym także tego psychicznego a colostrum może nas w tym wspierać - tłumaczy Monika Stromkie-Złomaniec, dietetyczka kliniczna.
Zrozumienie złożonej osi jelito-mózg i roli mikrobioty jelitowej jest kluczowe dla przyszłych terapii wielu schorzeń neurologicznych i psychiatrycznych. Dbanie o zdrowie jelit, między innymi poprzez odpowiednią dietę i wsparcie naturalnymi suplementami bezpośrednio wpływa na zdrowie całego organizmu.