Badania naukowców zajmujących się medycyną snu pokazują, że w ciągu nocy możemy przeżywać kilka marzeń sennych. Nasza pamięć rejestruje najczęściej jeden sen lub wcale. Nie znaczy to, że pozostałe sny nie zostawiły po sobie żadnego śladu. Jedną z reakcji na stres przeżywany przez sen jest zgrzytanie zębami, które nazywane jest bruksizmem.
Zgrzytanie zębami najczęściej występuje nieświadomie w trakcie snu i może trwać zaledwie kilka minut. Sprawia, że czujemy poranną sztywność i zmęczenie mięśni twarzy.
Każdy z nas na jakimś etapie swojego życia zgrzytał zębami. U dzieci występuje fizjologiczny mechanizm ścierania zębów mlecznych, jako etap przygotowania żuchwy i szczęki do pojawienia się zębów stałych. U młodzieży i dorosłych jest to pewien naturalny mechanizm rozładowania stresu, nagromadzonego w organizmie w ciągu dnia.
Problem zaczyna się, gdy zgrzytanie zębami staje się conocnym odruchem. Działa on bardzo destrukcyjnie nie tylko na nasze zęby, ale również na mięśnie twarzy i stawy skroniowo-żuchwowe. Możemy obudzić się zmęczeni, z bólem głowy w rejonie skroni, policzków, potylicy.
Jeśli zgrzytanie zębami występuje przez dłuższy okres, lekarz stomatolog zwróci uwagę na starcie szkliwa i w konsekwencji obniżenie wysokości zębów. Taki stan z kolei może doprowadzić do utraty właściwej pozycji w stawach skroniowo-żuchwowych. Objawia się to pojawieniem się różnych dźwięków (trzasków, przeskakiwania, tarcia) w tych stawach np. w trakcie żucia pokarmu.
Do tej pory nie znaleziono skutecznej metody eliminującej ten szkodliwy nawyk. Objawowo stomatolog wykonuje szynę relaksacyjną na zęby w celu rozluźnienia mięśni zaciskających szczęki, a także ochronnie przed zniszczeniem szkliwa zębowego. Z kolei fizjoterapeuta stomatologiczny potrafi ocenić, które mięśnie są najbardziej przeciążane w trakcie zgrzytania poprzez obserwację miejsc starcia zębów oraz badając palpacyjnie narząd żucia. Następnie wykonuje zabieg terapii manualnej w celu przywrócenia równowagi napięcia mięśniowo-powięziowego.
Pomocne są automasaże mięśni odpowiadających za ruchy żuchwą, wykonywane przed zaśnięciem oraz po przebudzeniu. Dodatkowo zalecane są ćwiczenia relaksacyjne mięśni całego ciała, ze szczególnym uwzględnieniem mięśni twarzy.
Udowodniono, że regularny i niezbyt intensywny wysiłek fizyczny wpływa korzystnie na układ nerwowy i zmniejsza objawy lęku i depresji. W niektórych przypadkach stosuje się leczenie farmakologiczne z zastosowaniem leków rozluźniających mięśnie i wpływających hamująco na układ nerwowy. W całościowym podejściu do leczenia chorób psychosomatycznych należy brać pod uwagę konsultację z psychoterapeutą jak również z dietetykiem klinicznym.