Celebryci i ludzie sukcesu często znani są ze swojej ekstrawagancji i nietypowych zachowań. Często dotyczy to snu, czasu jaki poświęcają na odpoczynek, oraz miejsc, w których śpią.
Amerykańska wokalistka Mariah Carey w czasie tras koncertowych i dni, kiedy pracuje w studiu nagraniowym, śpi nawet 15 godzin dziennie. Gwiazda uważa, że wszystko po to, żeby odpowiednio dbać o swój głos i stale utrzymywać wysoki poziom. Dodatkowo wokół jej łózka rozstawione jest 20 nawilżaczy powietrza.
Genialny wynalazca i artysta Leonardo da Vinci był znany z tego, że co 4 godziny robił sobie 20-minutowe drzemki. To pozwalało mu cały czas utrzymać koncentrację i pracować nieprzerwanie przez długi czas.
Amerykański raper znany jest z tego, że podczas snu nie toleruje światła. W tym celu piosenkarz w pokojach hotelowych zasłania okna folią aluminiową, żeby do środka nie dostały się żadne promienie.
Dosyć osobliwy rytuał przed snem miała Emily Bronte. Angielska pisarka i poetka cierpiała na bezsenność. Autorka "Wichrowych Wzgórz", kiedy chciała zasnąć, cały czas chodziła wokół stołu. Dopiero, kiedy czuła mocne zmęczenie, kładła się spać.
Amerykański aktor śpi w specjalnym pomieszczeniu, które nazywa "snoratorium". Wszystko przez to, że Cruise bardzo głośno chrapie i ściany pokoju wyciszają dźwięk.
Marissa Mayer to przedsiębiorczyni i szefowa Yahoo. Jest znana z pracoholizmu i potrafi tam spędzać nawet 130 godzin tygodniowo. Dlatego co 4 miesiące idzie na tygodniowy urlop, w trakcie którego cały czas śpi.
Inżynier i wynalazca również nie spędzał długich godzin w swoim łóżku. Nikola Tesla spał tylko 2 godziny dziennie, żeby przez resztę doby oddać się pracy. Nie istnieje chyba nic, co tak nakręca ludzkie serce, jak uczucie, które czuje wynalazca, gdy wymyślony przez niego twór zaczyna nabierać kształtu. Z powodu takich emocji człowiek może zapomnieć o jedzeniu, śnie, przyjaciołach, miłości, o wszystkim - miał powiedzieć pewnego razu.
