Obrzęk, guzek – który nie boli. Najczęściej umiejscowione z boku twarzy, w okolicach ucha lub kości żuchwy. Zwłaszcza w sezonie infekcyjnym – uważamy, że to pozostałość po przeziębieniu, a w upalny dzień - to wina klimatyzacji. Wytłumaczeń jest wiele, bo choroba rozwija się podstępnie i odwraca uwagę od faktycznego problemu, w związku z czym tracimy szansę na wczesną diagnozę i leczenie - które w pierwszym stadium nowotworu daje nawet 95 proc. szans na jego pokonanie.
Przekonała się o tym 51-letnia Michelle Willard, która - choć zwróciła uwagę na guzek za uchem, a także ból promieniujący do szczęki, a nawet drętwienie boku twarzy - to uznała te objawy za infekcję i początkowo je bagatelizowała. Dopiero, gdy nie ustąpiły udała się do lekarza. Specjalista zasugerował, że to może być chłoniak - ale pacjentka nie chciała przyjąć do wiadomości, że problem jest tak poważny. Mimo chwilowej poprawy, nastąpiło jednak nagłe pogorszenie i kobieta zdecydowała się na badania, które ujawniły przeciwnika - to bardzo rzadki i agresywny rak ślinianki. Konieczna była operacja usunięcia: guza, całego gruczołu ślinowego i pakietu węzłów chłonnych. Pacjentka dostała informację, że czeka ją aż trzydzieści cykli radioterapii.
Wśród objawów, które może dawać ten nowotwór są:
- drętwienie lub ból części twarzy,
- ból ucha,
- asymetria twarzy - opadanie kącika ust, porażenie nerwu twarzowego,
- trudności z pełnym otwarciem ust,
- zaczerwienienie skóry nad gruczołem.
Rak ślinianki zaliczany jest do grupy nowotworów głowy i szyi. Najczęściej są łagodne, natomiast guzy złośliwe mogą mieć niski i wysoki stopień. Nowotwory mogą rozwijać się w obrębie dużych gruczołów ślinowych - w śliniankach: przyusznych, podżuchwowych i podjęzykowych oraz w okolicy małych gruczołów ślinowych, rozmieszczonych w obrębie błony śluzowej:
- jamy ustnej i nosowej,
- gardła,
- krtani,
- zatok przynosowych.
Zdecydowana większość nowotworów rozwija się jednak w obrębie ślinianek przyusznych.
Rozwijają się powoli i podstępnie - przypominając infekcje górnych dróg oddechowych. Nowotwory z tej grupy diagnozowane są u około 11 tysięcy osób rocznie.
Najczęściej umiejscowione są w błonie śluzowej:
- jamy ustnej,
- gardła,
- krtani,
- przełyku,
- jamy nosowej,
- zatok obocznych nosa,
- ucha,
- gruczołów ślinowych.
Mogą być umiejscowione także w: tarczycy i gruczołach przytarczycowych, tkance miękkiej, kościach i skórze. Najczęściej występują u osób po 45 roku życia. Mężczyźni chorują aż 5 razy częściej.
Przyczyną aż 75 proc. nowotworów złośliwych głowy i szyi - są: palenie papierosów i picie alkoholu. Ryzyko rozwoju może też być spowodowane:
- złą higieną jamy ustnej,
- mechanicznym drażnieniem śluzówek,
- infekcją wirusem HPV.
Należy zwrócić uwagę na objawy - zwłaszcza, jeżeli któreś z nich utrzymują się dłużej niż trzy tygodnie. Wśród nich są:
- pieczenie języka,
- ból gardła,
- problemy z przełykaniem,
- owrzodzenia i naloty w jamie ustnej,
- przewlekła chrypka,
- guz na szyi.