Od 31 października na Mazowszu zgłoszono 17 przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na odrę. Ta liczba może jednak wzrosnąć, bo kolejne osoby z objawami odry, czekają na wyniki badań.
Pierwszy, potwierdzony przypadek odry w Warszawie został stwierdzony u 36-letniego mężczyzny, który jeszcze przed rozpoznaniem tej choroby był w Szpitalu Czerniakowskim. Po diagnozie został przewieziony do Szpitala Zakaźnego na ul. Kasprzaka. Jego stan zdrowia jest dobry.
Wystąpiło również kolejne podejrzenie odry w Warszawie - dotyczy ono rocznego dziecka, które zostało przewiezione do szpitala na ulicy Żwirki i Wigury. Pobrano mu już próbki do testów, które potwierdzą, czy dziecko rzeczywiście choruje.
Na Mazowszu liczba osób chorych i podejrzanych na zachorowanie na odrę wzrosła do 17. Dane te potwierdzają służby sanitarne. Kolejne osoby zgłaszają się z podejrzeniem zachorowań, są odsyłane na badania krwi, a na wyniki trzeba czekać do dwóch dni.
Najwięcej przypadków zachorowań stwierdzono w powiecie pruszkowskim. Chorzy ci nie byli szczepieni przeciwko odrze.
Według GIS, także do jednego z gdańskich szpitali trafiło dziecko chore na odrę.
W Polsce od 1 stycznia do 15 października 2018 roku zarejestrowano 128 przypadków zachorowań na odrę. W analogicznym okresie roku 2017 zgłoszono ich 58.
Biegunka, zapalenie ucha środkowego, zapalenie krtani oraz płuc, które może stać się przyczyną śmierci - takie są powikłania nieleczonej lub niewłaściwie leczonej odry. To jedna z najbardziej zaraźliwych chorób.
Główne objawy choroby to gorączka, mocny kaszel, wysypka plamisto-grudkowa, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa. Objawy odry u dorosłych są takie same, jak u dzieci, ale sam przebieg choroby może być cięższy i częściej dochodzi do rozwoju powikłań. Typowa czerwona wysypka pojawia się zwykle po dwóch tygodniach po kontakcie z wirusem odry.
W przypadku wystąpienia objawów choroby należy skonsultować się z lekarzem. Część pacjentów może wymagać hospitalizacji. W czasie gorączki należy pozostawać w łóżku. Warto pamiętać także o zaraźliwości odry. Należy unikać kontaktu z domownikami i innymi osobami podatnymi na zachorowanie.
Konsultacji z lekarzem wymaga także każde pogorszenie samopoczucia w przebiegu odry, które może być objawem powikłań. Takie objawy jak osłabienie, kaszel czy przyspieszony oddech i duszność wskazują na rozwój zapalenia płuc. Nudności i wymioty, a także brak apetytu mogą wskazywać na zapalenie wątroby.
Ryzyko rozwoju poważnych powikłań, jak też zgonu z powodu odry, jest największe u dzieci do 5 lat oraz dorosłych powyżej 20. roku życia.
Te lżejsze powikłania to np. zapalenie ucha środkowego i zakażenie żołądkowo-jelitowe, a poważniejsze - m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. U części dorosłych chorych rozwija się także zapalenie płuc, które może być pierwotne - wywołane przez wirusa, lub wtórne - wywołane przez bakterie. Zapalenie płuc może prowadzić do śmierci.
Odra jest bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Wiąże się z ryzykiem poronienia i przedwczesnego porodu. W przeciwieństwie do różyczki nie powoduje jednak wad wrodzonych płodu.
Niestety odry nie da się leczyć przyczynowo. Stosuje się wyłącznie leki objawowe.
Eksperci wskazują, że szczepienie przeciw odrze ma bardzo dużą skuteczność. Po podaniu pierwszej dawki szczepionki odporność uzyskuje około 95-98 proc. zaszczepionych. Podanie drugiej dawki pozwala uzyskać niemal stuprocentową odporność.
Zaniepokojenie wzrostem liczby zachorowań na odrę wyraziła w sierpniu Komisja Europejska. Wcześniej, w kwietniu, przedstawiła projekt rekomendacji m.in. w sprawie wprowadzenia rutynowych kontroli statusu szczepień i wspólnej elektronicznej karty szczepień, która miałaby zastosowanie transgraniczne.
(j.)