Regularna aktywność fizyczna może opóźnić postęp choroby Alzheimera, zmieniając sposób, w jaki mózg magazynuje żelazo. Badania, które prowadzili naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii w Kuopio, ukazały się w International Journal of Molecular Sciences.
Regularna aktywność fizyczna niesie ze sobą szereg korzyści zdrowotnych. To m.in. zmniejszenie ryzyka występowania chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2, a także różnych chorób psychicznych i demencji.
Utrzymywanie aktywności fizycznej pomaga zachować elastyczność mózgu i poprawiać pamięć. Jak informuje portal medicalnewstoday.com, może nawet odwrócić niektóre zaburzenia poznawcze.
Teraz naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Finlandii w Kuopio odkryli, że ćwiczenia fizyczne mogą opóźnić postęp choroby Alzheimera, zmieniając sposób, w jaki mózg magazynuje żelazo.
Choroba Alzheimera, czyli najczęstsza forma demencji, powoduje degenerację tej części mózgu, która odgrywa poważną rolę w myśleniu, zapamiętywaniu i mówieniu.
Większość przypadków rozwoju Alzheimera jest związana z chorobami związanymi z wiekiem i czynnikami genetycznymi. Dużą rolę w tej kwestii odgrywają także brak aktywności fizycznej i zła dieta.
Dotychczas nie było do końca jasne, w jaki sposób aktywność fizyczna chroni mózg przed skutkami Alzheimera. Według naukowców, zarówno normalny proces starzenia się, jak i choroba Alzheimera są powiązane ze zmianami w sposobie, w jaki mózg radzi sobie z żelazem.
Poprzednie badania wskazały, że gromadzenie żelaza w mózgu i zmiany w jego metabolizmie przyspieszają powstawanie płytek złożonych z białek beta-amyloidowych. One magazynują się między neuronami i zaburzają ich funkcjonowanie.
Według fińskich naukowców, regularne ćwiczenia mogą poprawić metabolizm żelaza i zapobiec gromadzeniu się tego minerału w mózgu.
W najnowszym badaniu naukowcy porównali myszy genetycznie predysponowane do rozwoju choroby Alzheimera z pozostałymi gryzoniami.
Połowa myszy miała swobodny dostęp do koła do ćwiczeń w swoich klatkach, podczas gdy inne zwierzęta prowadziły bardziej siedzący tryb życia. Po 6 miesiącach naukowcy zmierzyli poziom żelaza i białek niezbędnych do jego regulacji w mózgach i mięśniach myszy.
Odkryli, że bieganie zmienia metabolizm i transport żelaza w mózgu oraz zwiększa zawartość żelaza w mięśniach. Wysiłek fizyczny zmniejszył poziom białek ferrytyny i hepcydyny, które sprzyjają magazynowaniu żelaza w korze mózgowej. Zmniejszył również ilość beta-amyloidu w mózgach myszy predysponowanych do rozwoju choroby Alzheimera.
W tym samym czasie stężenie wywołującej stany zapalne cząsteczki interleukiny-6 (IL-6) było niższe w korze mózgowej i osoczu krwi ćwiczących zwierząt. Oznacza to, że regularne ćwiczenia fizyczne zmniejszają ilość cząsteczki IL-6 krążącej we krwi, podczas gdy brak aktywności zwiększa ten poziom.
Cząsteczka ta może przekraczać barierę krew-mózg i wspomaga magazynowanie się w nim żelaza.
Naukowcy spekulują, że tłumiąc IL-6 poprzez regularne ćwiczenia, możliwe jest chronienie mózgu przed zaburzeniem homeostazy żelaza, która jest cechą zarówno starzenia się, jak i choroby Alzheimera.
Przypominają także, że badanie obejmowało zwierzęcy model choroby, który może w istotny sposób różnić się od obrazu choroby u ludzi. Dodatkowo ćwiczenia fizyczne mogą mieć różny wpływ na metabolizm żelaza u myszy i człowieka.
Do pełnego udowodnienia tej tezy potrzebne będą zatem kolejne badania i obserwacje.