Wpływają pozytywnie na wzrok oraz funkcjonowanie układu krwionośnego i przewodu pokarmowego. Nie trzeba przekonywać o prozdrowotnych właściwościach brokułów – a i tak jest jeszcze jeden powód, żeby włączyć je do jadłospisu. Największą moc mają bowiem kiełki. Na łamach pisma "Nature Microbiology" pojawiły się wyniki badań naukowców z Uniwersytetu w Göteborgu.
Sulforafan, który znajduje się w brokułach, może pomagać w stabilizacji poziomu glukozy u osób ze stanem przedcukrzycowym. Najwięcej tego związku zawierają kiełki.
W badaniach prowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Göteborgu wzięło udział 74 ochotników ze stanem przedcukrzycowym. W ten sposób organizm alarmuje, że może rozwinąć się choroba. Uczestnicy przez 12 tygodni przyjmowali suplement z sulforafanem lub placebo. Wyniki pokazały wyraźną różnicę w poziomie glukozy na czczo. Najwięcej korzyści zauważono w przypadku osób, które:
- wykazywały wczesne oznaki łagodnej cukrzycy, związanej z wiekiem
- miały stosunkowo niskie BMI
- miały niską insulinooporność
- miały niski poziom stłuszczenia wątroby
Badania pokazały też, że działanie sulforafanu może być wspierane przez niektóre bakterie jelitowe.
Stan przedcukrzycowy rozwija się podstępnie. Większość osób nie odczuwa żadnych objawów, a wczesna diagnoza zmniejsza ryzyko rozwoju choroby.
Leczenie stanu przedcukrzycowego wciąż ma wiele niedoskonałości, ale nowe odkrycia otwierają drogę do potencjalnej precyzyjnej terapii z wykorzystaniem pozyskiwanego z brokułów sulforafanu jako z żywności funkcjonalnej - mówi Anders Rosengren, autor badania.
Wciąż kluczowy pozostaje styl życia: aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie i utrzymywanie prawidłowej masy ciała.