Majowe słońce przebijające się przez chmury, a zwłaszcza wysoka temperatura będą sprzyjać wyjazdom w tereny zielone. „W najbliższych dniach objawy alergiczne najbardziej będą dokuczać uczulonym na brzozę” – informuje Monika Ziemianin ze stacji monitoringu aerobiologicznego Collegium Medicum UJ.
Trwa sezon pylenia drzew, czyli wdychamy m.in. pyłek brzozy, jesionu, grabu, klonu oraz spodziewamy się pojawienia pyłku dębu i buka oraz wzrostu stężenia alergennych zarodników grzybów, które mogą nasilać objawy alergii pyłkowej.
Aktualnie najsilniejsze objawy mogą odczuwać osoby uczulone na BRZOZĘ, ponieważ w drugiej połowie kwietnia i na początku maja trwa sezon pyłkowy tych alergennych drzew.
Wdychanie alergennego pyłku jest w tym roku dodatkowo nasilone, ponieważ nagły wzrost temperatury spowodował masowe pylenie brzóz.
Stężenia pyłku brzozy wahają się od wysokiego do bardzo wysokiego, ale w najbliższych dniach wartości te będą stopniowo spadać. Stężenie pyłku jesionu i grabu jest średnie, natomiast stężenie pyłku klonu, wierzby i topoli jest niskie. Jedynie podczas spodziewanych intensywnych opadów deszczu oraz bezpośrednio po nich powietrze będzie wolne od pyłku roślin.
Stężenie zarodników grzybów Cladosporium jest niskie do średniego, a zarodników Alternaria jest niskie.
Osoby uczulone na alergeny pyłku drzew, zwłaszcza brzozy powinny unikać spożywania surowych owoców (jabłko, brzoskwinia) i warzyw (seler, marchew) , jeżeli obserwowały u siebie objawy po pokarmach. Do tych objawów mogą należeć: pieczenie, świąd warg, języka, gardła, uczucie mrowienia w obrębie jamy ustnej, obrzęk.
Szczegółowe komunikaty dla alergików można znaleźć na stronie Polskiej Sieci Aerobiologicznej oraz na Facebook-u.