To nie żart! W ludzkim organizmie są starzejące się komórki, tak zwane „komórki zombie", które zużywają się, ale wydzielają szkodliwe substancje, zaburzające funkcjonowanie tkanek. To może prowadzić do przewlekłych stanów zapalnych, uszkodzenia tkanek i rozwoju chorób związanych z wiekiem. Zaradzić temu mogą truskawki, które mają "supermoc".
Truskawki - zwłaszcza te świeżo zebrane - zawierają ogromne dawki fisetyny, czyli jednej z najbardziej obiecujących substancji w walce ze starzeniem komórkowym. Pozbawia ona "komórki zombie" ochrony - wtedy giną, a wraz z nimi i źródło przewlekłego stanu zapalnego.
Na razie naukowcy podali ją starym myszom, ale wyniki były obiecujące. Okazało się, że liczba komórek senescentnych, czyli właśnie "komórek zombie", w krwi, wątrobie, nerkach i tkance tłuszczowej spadła, a średnia i maksymalna długość życia zwierząt wzrosła o kilkanaście procent. Taki efekt uzyskano nawet wtedy, gdy kuracja rozpoczęła się pod koniec życia myszy - co sugeruje, że usuwanie starych komórek przynosi korzyść niezależnie od metryki.
Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie "EBioMedicine".
Do udziału w badaniach zgłosiły się już ochotniczki - kobiety powyżej siedemdziesiątki - żeby przyjmować wysokie dawki syntetycznej fisetyny przez dwa dni, a następnie po miesiącu powtórzyć cykl. Naukowcy mierzą liczbę komórek senescentnych we krwi, profil cytokin czyli białek zapalnych oraz wskaźniki sprawności jak: prędkość chodu i siła uścisku dłoni. Pierwsze efekty są obiecujące:
- spadek białek prozapalnych
- delikatna poprawa funkcji motorycznych
To daje nadzieję na jeszcze lepsze efekty i otwiera drogę do szerszych badań.
W komunikacie prasowym Salk Institute przed kilkoma laty wyliczono, że równowartość eksperymentalnej ilości fisetyny odpowiada zjedzeniu około 37 średnich truskawek dziennie. Trzeba jednak zaznaczyć, że ta substancja z owoców wchłania się słabiej, choć faktem jest, że truskawki wyróżniają się jej zawartością. Świeży owoc dostarcza średnio 160 mikrogramów na gram masy ciała - podczas gdy jabłko, często promowane jako super-żywność, zawiera jej nawet sześć razy mniej. W sezonie wczesnoletnim garść polskich truskawek może więc dostarczyć do kilkunastu miligramów tej cennej dla zdrowia substancji.