Dobrze wiemy, że dla zdrowia i dobrej kondycji najlepiej dostosować swoje menu do rytmu natury. Sierpień jest wyjątkowo szczodry. Stragany uginają się od bogatej oferty warzyw. Na co warto zwrócić szczególną uwagę?
Warzywa powinny zajmować najważniejsze miejsce w naszym jadłospisie - niezależnie od kartki w kalendarzu.
Ósmy miesiąc roku obfituje w cenne warzywa liściowe. Skorzystajmy z odżywczych wartości rukoli, sałaty rzymskiej, masłowej, karbowanej i lodowej. Niech dodawanie ich do kanapek, sałatek, dań mięsnych, ryb i makaronów stanie się naturalnym odruchem. Nie trzymajmy ich na specjalne okazje, powinny stać się codziennym nawykiem. Sałaty są cennym źródłem witamin z grupy B, które mają korzystny wpływ na nasz system nerwowy i zdolności poznawcze, takie jak myślenie, zapamiętywanie, koncentracja, a nawet kreatywność. Regularnie spożywane pozwalają wyciszyć emocje, ułatwiają zasypianie i poprawiają jakość snu.
W sierpniu korzystajmy śmiało ze świeżych listków natki pietruszki, botwinki, szczawiu i szpinaku. Natka pietruszki zawiera ogromne ilości witaminy życia - C, a także szereg innych, ważnych dla zdrowia, witamin. Obfituje w chlorofil i składniki mineralne. Jej dobroczynny wpływ na zdrowie trudno przecenić. Botwinka, jedna z ulubionych zup Polaków, nie tylko pysznie smakuje, ale odkwasza i odtruwa organizm.
Botwinka, szczaw i szpinak to warzywa niezwykle cenne, przy spożywaniu których warto jednak zachować umiar. Obfitują w witaminę C i żelazo. Jednak z uwagi na zawartość kwasu szczawiowego nie są wskazane dla borykających się z kamicą nerkową.
Sierpień obrodził również w warzywa kapustne. Mamy kapustę białą i czerwoną, kapustę włoską, kalarepę, brokuły i kalafiory. Wszystkie są doskonałym źródłem witaminy C i innych witamina, a także składników mineralnych i błonnika. Umiar i ostrożność i ich spożywaniu powinny zachować osoby z delikatnym przewodem pokarmowym i borykające się z jelitem drażliwym. Spożywane w dużych ilościach mogą skutkować dyskomfortem trawiennym.
Pamiętajmy o warzywach korzeniowych. Do nich mamy dostęp niemal przez cały rok, bo są najtrwalsze w przechowywaniu, jednak właśnie w sierpniu, świeże i jędrne, smakują najlepiej. Marchew, buraki, pietruszka, por, seler, czosnek, cebula czy biała rzodkiew. Każde z tych warzyw ma ogromny pakiet wartości odżywczych. Włączajmy je jak najczęściej do dietyna surowo, w postaci surówek czy fikuśnych sałatek.
Sierpień to też czas warzyw dyniowatych i psiankowatych. Mamy do dyspozycji dynię, cukinię, bakłażany, paprykę, ziemniaki, ogórki i pomidory. Choć wymienione warzywa są niezwykle cenne odżywczo, nie dla każdego będą korzystne. Z uwagi na obecne w nich lektyny warzywa psiankowate nie powinny być spożywane przez osoby cierpiące na choroby autoimmunologiczne, takie jak: choroba Hashimoto, reumatoidalne zapalenie stawów, łuszczyca, choroba Leśniowskiego-Crohna, stwardnienie rozsiane czy toczeń rumieniowaty.
Autor: Ewa Koza, mamsmak.com