Sięgamy po nią, gdy potrzebujemy energii albo gdy mamy gorszy nastrój. Czasami jedna kostka wystarczy, a bywa i tak, że przy kolejnej powtarzamy sobie, że to już ta ostatnia. W Dniu Czekolady mamy coś na osłodę ewentualnych wyrzutów sumienia.
- Czekolada zawiera ponad 600 substancji, które pozytywnie działają na zdrowie.
- Zwiększa produkcję "hormonu szczęścia", ale też: wzmacnia serce, poprawia koncentrację, opóźnienia procesy starzenia, a nawet zapobiega próchnicy.
- Pozytywnie wpływa na przyszłe mamy i rozwój płodu.
Czym jest czekolada? To wyrób cukierniczy wytwarzany z miazgi kakaowej, tłuszczu kakaowego i cukru oraz różnych innych dodatków.
Czasami po prostu jej potrzebujemy - jesteśmy zmęczeni, chcemy się wzmocnić i poprawić nastrój. Choć tłumaczymy sobie, że to tylko jeden kawałeczek - bo przecież cukier i kalorie - to jednak kosteczka po kosteczce przeciąga nas na swoją stronę. Nazywana jest słodkim narkotykiem, bo można się od niej uzależnić i choć lepiej, żeby nami nie sterowała, to - zdaniem specjalistów - mała dzienna dawka nam nie zaszkodzi, a może nawet przynieść korzyści dla zdrowia.
"Magicznym" składnikiem jest kakao, które jest bogatym źródłem składników odżywczych i przeciwutleniaczy. Dlatego rozsądnie jest wybierać dobrą jakościowo czekoladę z dużą zawartością kakao. Jednak, ze względu na dość dużą zawartość cukru, polecam spożywać ją po posiłkach - szczególnie bogatych w błonnik pokarmowy. Unikniemy dzięki temu znaczących wahań poziomu cukru we krwi. Nie zapominajmy jednak, aby zachować umiar w jej spożyciu. Myślę że 3-4 kostki dziennie nie powinny stanowić problemu, pod warunkiem że pozostałe posiłki odpowiednio zbilansujemy - podkreśla w rozmowie z portalem Twoje Zdrowie RMF24 Agnieszka Karelus, dietetyczka ze Szpitala MSWiA w Krakowie.
Czekolada ma wiele właściwości i wartości odżywczych, które: chronią przed niektórymi chorobami, stymulują układ odpornościowy, poprawiają nastrój, a nawet mogą chronić przed próchnicą.
To, co najlepsze znajdziemy przede wszystkim w naturalnej, gorzkiej tabliczce, która ma działanie:
- wzmacniające serce,
- obniżające ciśnienie krwi,
- hamujące procesy starzenia,
- poprawiające koncentrację,
- zapobiegające skurczom mięśni,
- zwiększające produkcję serotoniny, czyli "hormonu szczęścia".
Tabliczka czekolady ma do 580 kcal. Jedna jej kostka, to 32-35 kcal.
Według amerykańskich badań po czekoladzie słabnie aktywność płytek krwi, które nie zlepiają się, co zapobiega powstawaniu zakrzepów i zmniejsza ryzyko zawału serca
Kolejnym działaniem prozdrowotnym jest uelastycznianie ścianek naczyń krwionośnych - co przeciwdziała choćby zatorom. Z kolei polifenole zawarte w ziarnach kakao poprawiają pracę układu krążenia. Rozkurczają naczynia krwionośne, a to ułatwia przepływ krwi, neutralizuje działanie tzw. złego cholesterolu i zapobiega powstawaniu skrzepów, działających blokująco na naczynia.
Sprawia też, że o prawie 20 proc. wzrasta poziom przeciwutleniaczy we krwi, co spowalnia proces starzenia, chroniąc organizm przed wolnymi rodnikami, które uszkadzają komórki i sprzyjają chorobom serca oraz nowotworom.
W 100 g gorzkiej czekolady znajduje się aż 300 mg magnezu, który korzystnie wpływa na układ nerwowy i poprawia sprawność intelektualną.
Naukowcy z Helsinek zbadali wpływ czekolady na przyszłe matki i zauważyli pozytywny wpływ nie tylko na nastrój kobiet w ciąży, ale też na rozwój płodu.
Okazuje się, że spośród wszystkich słodyczy czekolada jest najmniej niebezpieczna dla zdrowia zębów. Polifenole zawarte w gorzkiej, wysokiej jakości czekoladzie mogą pomóc w zwalczaniu bakterii w jamie ustnej, które są przyczyną nieświeżego oddechu. Związki te mogą również zapobiegać niszczeniu szkliwa zębów. W dodatku zawarte w gorzkiej czekoladzie flawonoidy mogą spowalniać próchnicę zębów, a przeciwutleniacze mogą pomóc w zwalczaniu chorób dziąseł. Trzeba jednak pamiętać o higienie jamy ustnej, najlepiej tuż po zjedzeniu.
Czekolada nie jest jednak dla wszystkich i może mieć też niekorzystny wpływ:
- wywoływać alergię,
- powodować migrenę,
- powodować zgagę,
- zaostrzać objawy refluksu,
- sprzyjać zaparciom,
- sprzyjać powstawaniu kamieni nerkowych i moczowych.
Największą wadą czekolady - zwłaszcza dla osób z nadwagą - jest jednak jej kaloryczność.