Czekają nas poważne zmiany w kalendarzu szczepień. „Chcemy, aby szczepienia obowiązkowe, jak i zalecane, nie dotyczyły tylko dzieci, ale również objęły osoby dorosłe” - powiedział podczas IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych wiceminister zdrowia, Zbigniew Król.
Działania resortu zdrowia od wielu lat potwierdzają wagę szczepień. To co udało nam się osiągnąć, to poszerzenie kwoty przeznaczanej na szczepienia - mówił Zbigniew Król, wiceminister zdrowia podczas sesji IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych "Szczepienia ochronne - dobro indywidualne czy publiczne"
Jak podkreśla wiceminister: Jesteśmy ofiarami tego sukcesu, jaki udało nam się osiągnąć, czyli wyeliminować epidemie wyniszczające populację europejską. Ten sukces dał nam bezpieczeństwo. W tym kontekście należy także podkreślić sukces antybiotykoterapii.
Jak poinformował, resort sukcesywnie zwiększa budżet na szczepienia. Co więcej, swoje działania proszczepionkowe udowodnił nie tylko poprzez wprowadzenie szczepień do strategii polityki lekowej. Skierował także szczepienia do konkretnych grup. Wiemy jak ciężko osoby starsze przechodzą grypę, dlatego w zeszłym roku podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu bezpłatnych szczepień dla seniorów powyżej 75 roku życia -zauważa Zbigniew Król.
Patrząc na stały przyrost środków w systemie opieki zdrowotnej, zwiększenie budżetu na kalendarz szczepień o kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt procent to nie jest kwota wzięta z księżyca. To nie są kwoty, które mogłyby zablokować takie decyzje. Musimy podjąć taką próbę. Dzięki mówieniu o zdrowiu publicznym uzyskaliśmy też przychylność Ministerstwa Finansów, które zaczęło traktować działania prozdrowotne jako inwestycje - dodał wiceminister zdrowia.
Zauważa, że w obliczu sytuacji, w której rośnie liczba zachorowań na choroby zakaźne, konieczny jest powrót do szczepień, o których już zapomniano. Modyfikacja kalendarza szczepień polegałaby między innymi na wprowadzeniu poliwalentnych szczepionek. One szczególnie w okresie noworodkowo-niemowlęcym powinny być trochę inaczej stosowane - ocenił wiceminister.
Ministerstwo Zdrowia powinno przygotować projekt nowego kalendarza szczepień już w czerwcu tego roku. Przygotowany program obowiązywałby od 2020 roku, uwzględniając wskazania Głównego Inspektora Sanitarnego.
Izabela Kucharska, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego wspomniała o priorytetach w zakresie przeprowadzania szczepień w Polsce, które zostały określone przez Radę Sanitarno-Epidemiologiczną przy GIS na lata 2016 - 2020. Cztery założenia już udało się zrealizować. Pierwsze stanowią przede wszystkim zmiany legislacyjne, czyli określenie limitów na realizację programu szczepień ochronnych - wspomniała Kucharska.
Drugim było wprowadzenie w 2017 roku powszechnych szczepień przeciwko pneumokokom. Trzecim zrealizowanym punktem jest przejście ze szczepionki żywej atenuowanej (OPV) przeciwko poliomyelitis na szczepionkę inaktywowaną (zabitą, IPV). W Polsce od kwietnia 2016 roku szczepienia przeciwko tej chorobie realizowane są jedynie szczepionką inaktywowaną IPV. Na całym świecie wyeliminowano wirus typu 2, dlatego tutaj poszliśmy za sugestią WHO i dokonaliśmy zmiany - powiedziała przedstawicielka GIS.
GIS zastanawia się nad wprowadzeniem szczepionki przeciwko krztuścowi dla osób w wieku 19 lat. Rozważa także szczepienia przeciwko różyczce, które miałyby być obowiązkowe dla młodych mężczyzn, aby - w miarę możliwości - całkowicie wyeliminować przypadki różyczki wrodzonej.
Chcemy iść w szczepionki wysoko- skojarzone, gdyż takie powoli daje nam rynek producencki - wskazała Izabela Kucharska.
GIS zastanawia się także nad wprowadzeniem szczepień przeciwko ospie wietrznej dla wszystkich. Obecnie przeciwko ospie wietrznej szczepi się tylko dzieci, które są w grupie ryzyka.
Kolejnym ważnym szczepieniem jest to przeciwko rotawirusom. Szczepionka byłaby podawana doustnie, żeby ułatwić jej podanie dzieciom, które miałby ją przyjmować bardzo wcześnie.
GIS uważa, że wprowadzenie tego szczepienia do kalendarza może wyeliminować problem z miejscami na oddziałach pediatrycznych. Obecnie są one obłożone dziećmi chorymi na rotawirusa.
Ponadto GIS chciałby wprowadzić szczepienia przeciwko meningokokom grupy B i C, które będą skierowane do dzieci, które szczególnie cierpią na problemy z odpornością.
Inspektor bierze również pod uwagę szczepienia przeciwko wirusowi HPV, które początkowo byłyby przeznaczone dla wybranej grupy wiekowej zarówno dziewcząt, jak i chłopców.
Uwzględniamy też postulaty, aby objąć obowiązkowym szczepieniem przeciwko grypie wybranych grup ryzyka, nie tylko epidemiologicznego, ale głównie klinicznego, czyli chodzi o osoby, które zmagają się ze schorzeniami układu sercowo -naczyniowego lub cukrzycą. Chcielibyśmy w ten sposób wzmocnić ich odporność - dodaje Kucharska.
Ostatnim priorytetem jest rozszerzenie szczepień przeciwko pneumokokom. Odtąd nie byłyby one przeznaczone wyłącznie dla niemowląt ale również dla starszych dzieci, które mają określone niedobory odporności.
W najbliższym czasie planujemy posiedzenie z udziałem Ministra Zdrowia w celu uzgodnienia planu szczepień ochronnych na rok 2020 -wspomniała Izabela Kucharska.