Wysoka temperatura lub ekspozycja na słońce mogą sprawić, że leki stracą swoją moc, a nawet staną się groźne dla zdrowia – przypomina w związku z trwająca falą upałów Naczelna Izba Aptekarska. Farmaceuci podpowiadają, by czytać etykiety na opakowaniach, gdyż jest tam wskazany zakres temperatur, w których leki powinny być przetrzymywane.

/Monika Kamińska /Archiwum RMF FM

Izba wskazuje, że wiele leków powinno być przechowywanych w temperaturze pokojowej, czyli od 15 do maksymalnie 25 stopni Celsjusza. Leki, które wymagają przechowywania w warunkach chłodniczych, należy bezwzględnie trzymać w lodówce, a podczas ich transportu z apteki do domu należy używać specjalnych tzw. termolabilnych torebek, np. z folii aluminiowej, z zamknięciem strunowym.

Najczęściej zakres temperatur wynosi do 25 stopni Celsjusza. Takie leki - jak podaje NIA - nie powinny stracić swoich właściwości, gdy przez jeden, dwa dni będą przechowywane w wyższej temperaturze.

"Warto pamiętać o prozaicznych sytuacjach, jak np. wożenie w samochodzie popularnych leków przeciwbólowych, które codziennie na słońcu nagrzewają się do niebotycznych temperatur, a w nocy schładzają do kilkunastu stopni. Takie leki nie nadają się do spożycia" - ostrzega NIA.

Jeżeli na opakowaniu leku jest podana konkretna temperatura przechowywania (zazwyczaj są to warunki chłodnicze 2-8 stopni Celsjusza), nawet krótki czas przetrzymywania takiego preparatu w gorącym pomieszczeniu sprawia, że może być niebezpieczny dla zdrowia. Do leków, których nie wolno przegrzewać, należą przede wszystkim antybiotyki, insuliny, leki adrenergiczne i leki uspokajające.

"Kiedy antybiotyki przechowywane są w cieple, przestają być aktywne i tracą swoje właściwości terapeutyczne do walki z bakteriami. Bakterie w organizmie po podaniu takiego +przegrzanego+ antybiotyku nie reagują na zaaplikowany preparat, co w konsekwencji sprawia, że terapia staje się nieskuteczna" - podkreśla Izba.

NIA informuje, że także leki w sprayu zawsze powinny być trzymane w chłodniczych warunkach z dala od miejsc nasłonecznionych, a do ich transportu zawsze powinno się używać opakowań termicznych.

Wrażliwe na zmiany temperatury są również leki antykoncepcyjne, leki na tarczycę i inne zawierające hormony. Zażycie takich leków, gdy substancja czynna zmieni właściwości, może mieć nieodwracalne skutki. Preparaty należy przechowywać w chłodnych miejscach i w stałej temperaturze, nie nosić w torebkach i nie zostawiać w nasłonecznionych miejscach.

Izba zaznacza, że także inne warunki otoczenia wpływają na trwałość leków. Według przepisów względna wilgotność powietrza w aptece nie powinna przekraczać 65 proc. Ma to związek z jej wpływem na tabletki, granulaty czy kapsułki poprzez cząsteczki wody zawarte w powietrzu. Dlatego - jak wyjaśnia NIA - chowanie leków podczas upałów w ciemnej łazience nie jest dobrym rozwiązaniem.

Izba wskazuje, że np. paski diagnostyczne do sprawdzania poziomu cukru we krwi również należy przechowywać w chłodzie i stałej wilgotności powietrza. Gdy jest bardzo wilgotno i gorąco, mogą powodować zły odczyt, a co za tym idzie - złe dawkowanie insuliny. A zmiany dawek leków stosowanych w leczeniu chorób przewlekłych, szczególnie podczas upałów, mogą być bardzo ryzykowne i niebezpieczne.

NIA przypomina również, że niektóre leki po zażyciu powodują fototoksyczne lub fotoalergiczne reakcje skórne, gdy ciało jest wystawione na działanie promieni słonecznych. Do takich leków należą antybiotyki, leki przeciwzapalne, przeciwhistaminowe, a nawet popularne zioła, np. dziurawiec, który znajduje się w lekach antydepresyjnych.

Izba zaznacza, że produkty lecznicze, które były poddawane działaniu wysokich temperatur, mogą zmienić właściwości fizyczne i chemiczne. Trzeba zwrócić uwagę na nietypowy zapach lub smak, zmieniony kolor tabletek bądź syropu, inny kształt lub lepkość kapsułek. Leki, w których zauważy się takie zmiany, nie powinny być przyjmowane, ponieważ mogą być niebezpieczne dla zdrowia.

(j.)