Mamy największy od dwóch dekad wzrost niezaszczepionych dzieci przeciwko odrze. Tak wynika z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia. Jak tłumaczą specjaliści, to efekt zaniku odporności zbiorowej na tę chorobę. „Proszę sobie uzmysłowić, że odra jest wielokrotnie bardziej zaraźliwa niż Covid-19. Jedna chora osoba może zainfekować nawet 18 innych. To trzykrotnie więcej niż w przypadku grypy czy SARS-CoV-2” – wylicza prof. Hanna Czajka kierująca poradnią chorób zakaźnych w Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika w Krakowie.

Odra to groźna choroba zakaźna, na którą dotychczas nie wynaleziono skutecznego leku. Nie bez przyczyny niegdyś nazywana była "zabójcą dzieci". Jedynym sposobem ochrony przed nią jest podanie dwóch dawek szczepionki MMR (skojarzonej szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce).

Dzięki profilaktyce odry w latach 2000-2018 uratowano życie ponad 23 milionów dzieci na świecie. Niestety od kilku lat liczba potwierdzonych przypadków tej choroby stale rośnie.

Aby zagwarantować społeczeństwu odporność przeciw odrze, niezbędne jest utrzymanie wyszczepialności na poziomie 95 proc. Tymczasem w Polsce odsetek dzieci zaszczepionych podstawową dawką MMR spadł poniżej tej granicy już w 2017 roku, a w 2018 roku wyniósł mniej niż 93 proc.- informuje prof. Hanna Czajka - specjalista chorób zakaźnych:

Cytat

Teraz proszę sobie uzmysłowić, że odra to choroba wielokrotnie bardziej zaraźliwa niż Covid-19. Jedna chora osoba może zainfekować nawet 18 innych. To trzykrotnie więcej niż w przypadku grypy czy SARS-CoV-2. Przy takiej skali transmisji wirusa i dalszym spadku liczby szczepień, wybuch epidemii odry będzie miał katastrofalne skutki
prof. Hanna Czajka, specjalista chorób zakaźnych

Kto jest narażony na odrę?

Ryzyko zachorowania jest największe u osób, które są nieszczepione i nie chorowały w przeszłości. Najczęściej zachorowania występują pomiędzy 5. a 7. rokiem życia. Jednak zachorować mogą także dorośli. Noworodki i niemowlęta w pierwszych miesiącach życia otrzymują przeciwciała od matki, jeżeli ona takie przeciwciała posiadała.

Aby wirus przetrwał w populacji, potrzebne są odpowiednio liczne osoby niezaszczepione. Wystarczy, aby było ich ponad 5 proc.

Objawy odry

Pierwszym, objawem odry jest zazwyczaj wysoka gorączka (około 40 stopni Celsjusza), która pojawia się 9-14 dni od zakażenia i trwa 4 do 7 dni.

Zobacz również:

Później pojawia się katar, suchy kaszel, zapalenie spojówek (z zaczerwienieniem oczu i światłowstrętem), osłabienie. Szczególnie charakterystyczne dla odry, choć mało rzucające się w oczy, są tak zwane plamki Koplika - drobne białe plamki na czerwonym podłożu na wewnętrznej powierzchni policzka oraz dolnej wargi. Plamki te szybko znikają.

Pojawia się też różowobrązowa, zlewająca się wysypka plamkowo-grudkowa. Najpierw występuje za uszami, następnie na twarzy i tułowiu (na kończynach nie zawsze). Po 5-6 dniach wysypka znika, pozostawiając złuszczony naskórek. Taki pacjent już nie zakaża.

Leczenie odry

Chory powinien leżeć w łóżku, odżywiać się lekkostrawnymi pokarmami, oddychać dobrze nawilżonym powietrzem, dużo pić, aby uniknąć odwodnienia i przyjmować leki przeciwgorączkowe.

Chory na odrę może zakażać nawet 4 dni przed wystąpieniem wysypki i 4 po niej, dlatego należy go izolować od innych osób (wczesna izolacja jest szczególnie ważna w przedszkolach i żłobkach).

Powikłania po odrze

Około 30 proc. zachorowań przebiega z powikłaniami szczególnie wśród dzieci do 5. roku życia i dorosłych w wieku powyżej 20 lat. Co czwarta chora osoba wymaga hospitalizacji. Jeden na 1 tys. chorych umiera.

Możliwe powikłania to nie tyko zapalnie ucha środkowego, krtani czy płuc, ale i szczególnie groźne, choć rzadkie zapalenie mózgu. Rozwija się ono niedługo po wystąpieniu wysypki i występuje u dzieci raz na 1 tys. - 2 tys. zachorowań. Umiera 30 proc. chorych, zaś u pozostałych dochodzi do uszkodzenia mózgu. Jeszcze rzadsze (raz na 200 tys. zachorowań) jest podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE), które ujawnia się po miesiącach lub latach i prowadzi do śmierci w 95 proc. przypadków.

Odra jest szczególnie niebezpieczna dla małych dzieci z upośledzonym układem odpornościowym, chorych onkologicznie oraz osób przyjmujących leki immunosupresyjne.