Wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2025 r. przewiduje projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, który Stały Komitet Rady Ministrów w czwartek rekomendował rządowi.

Przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł i podsekretarz Stanu w ministerstwie finansów Leszek Skiba /Paweł Supernak /PAP

Jest to projekt ustawy, który określa ścieżkę dojścia do finansowania ochrony zdrowia na poziomie 6 proc. PKB. Ta ścieżka dojścia w projekcie zakreślona jest do 2025 r., począwszy od roku 2018 r. To jak gdyby otwiera drogę do zwiększenia finansowania ochrony zdrowia. Projekt jest rekomendowany Radzie Ministrów, komitet stały rekomenduje projekty, nie przyjmuje, Rada Ministrów przyjmuje projekty - powiedział na konferencji prasowej minister Henryk Kowalczyk.

Systematyczny wzrost nakładów na ochronę zdrowia do poziomu 6 proc. PKB to jedna z głównych zapowiedzi ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. O wzrost finansowania od dawna apelowały także m.in. organizacje zrzeszające pacjentów i pracownicy medyczni.

Podwyższenie nakładów jest jednym z głównych postulatów lekarzy rezydentów, którzy 2 października rozpoczęli protest. Domagają się oni jednak podwyższenia nakładów do 6,8 proc. PKB w trzy lata.

W czwartek rano na posiedzeniu senackiej komisji zdrowia Radziwiłł zapowiadał, że nowelizacja "będzie jeszcze przedmiotem dalszej pracy".

Jestem upoważniony do tego, żeby przypomnieć słowa pani premier, która wypowiedziała je już w czasie protestu, że jesteśmy zdeterminowani do tego, żeby dokonać jeszcze dodatkowej analizy, czy nie jest możliwe skrócenie jeszcze tego czasu dochodzenia do poziomu 6 proc. PKB i takie prace analityczne w tym zakresie już się toczą - powiedział Radziwiłł.

Resort zdrowia szacuje, że w 2017 r. wydatki na ochronę zdrowia w odniesieniu do PKB z roku ubiegłego wyniosą 4,73 proc..

Rezydenci: Zmiany zbyt wolne

Rezydenci nie podzielają tej euforii ministra Radziwiłła, bo domagają się zwiększenia nakładów, ale szybciej, nie za osiem, a za trzy lata i przypominają obietnice Konstantego Radziwiłła zanim został ministrem.

Pan minister wypowiadał się, że kwestia dojścia do poziomu 6 proc. PKB to jest dwa, trzy lata. I co z tymi deklaracjami? Gdzie one są? Dlaczego wtedy, według pana ministra było to możliwe, a teraz nie? - mówi jeden z głodujących lekarzy.

Minister Radziwiłł się dziwi się sprzeciwowi, bo jak mówi, cele są wspólne, tylko tempo inne. Ale pierwszy raz nakłady na zdrowie są powiązane ze wzrostem PKB.

To naprawdę zmiana o charakterze rewolucyjnym. To naprawdę zmiana o charakterze konstytucyjnym dla służby zdrowia - mówi Radziwiłł.

A jak wylicza resort finansów, za osiem lat na służbę zdrowia mamy wydawać o 25 miliardów więcej, czyli tyle ile dziś na program 500+.

Nowe pieniądze na służbę zdrowia jeszcze w tym roku

Zapadła też decyzja, że ok. 1,5 mld zł zostanie skierowane do NFZ w ramach nowelizacji budżetu jeszcze na rok 2017; środki te zostaną przeznaczone na nadwykonania - Radziwiłł.

Rząd pani premier Beaty Szydło traktuje zdrowie, po raz pierwszy w historii, naprawdę jako priorytet - podkreślił.

To bardzo wstydliwa cecha charakterystyczna tego niedofinansowanego systemu, z którym mamy do czynienia. Szpitale leczą i nie dostają za to pieniędzy. Teraz dostaną pieniądze wstecz za to, co zostało już wykonane. To w niesłychanym stopniu poprawi ich kondycję finansową, zwiększy możliwości diagnozowania, leczenia, przyjmowania pacjentów, ale także poprawi ich sytuację, jeżeli chodzi o pracowników - powiedział szef MZ.

To wszystko, o czym mówię, pokazuje, że projekt ustawy, który w MZ powstawał, to było trudne zadanie. Już od ubiegłego roku trzeba było zrobić mnóstwo analiz, przymiarek, że on jest realny. Że rząd pani premier Beaty Szydło traktuje zdrowie po raz pierwszy w historii naprawdę jako priorytet - dodał.

"To 500+ dla zdrowia"

Przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów projekt ustawy, która ma zagwarantować stopniowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB do 2025 r., w pełni zachowuje stabilność finansów publicznych - zapewnia w czwartek wiceminister finansów Leszek Skiba.

To jest rozmiar dla budżetu państwa równoważny z programem 500 plus - powiedział Skiba.

Jeśli popatrzymy na te wszystkie wydatki razem, to tak naprawdę mamy ponad 116 mld złotych więcej, czyli tak naprawdę jest to program rewolucyjny, przełomowy. To 116 mld zł wydatków więcej w perspektywie kilku lat i jednocześnie z pełnym zachowaniem stabilności finansów publicznych - powiedział.

(ag)