Co najmniej do końca kwietnia Ministerstwo Zdrowia przedłuży stan zagrożenia epidemicznego w Polsce - potwierdził to nasz dziennikarz Michał Dobrołowicz. W praktyce oznacza to, że co najmniej o miesiąc przedłużona zostanie ważność aktualnych orzeczeń o niepełnosprawności. Zebrania zarządów samorządów będą mogły odbywać się wciąż w trybie zdalnym.
W ostatnim tygodniu w Polsce potwierdzano średnio prawie 2,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem. W szpitalach są ponad trzy tysiące osób chorujących na Covid-19.
Już wcześniej rząd zapowiedział, że do końca kwietnia, na mocy oddzielnego rozporządzenia, przedłużony zostanie też obowiązek noszenia maseczek w szpitalach, w przychodniach i w aptekach. W ubiegłym tygodniu wydane zostało też rozporządzenie, zgodnie z którym do września przedłużone zostanie funkcjonowanie w Polsce rejestru osób zakażonych koronawirusem.
Stan zagrożenia epidemicznego ma przede wszystkim znaczenie administracyjne. Do momentu zniesienia tego stanu automatycznie przedłużane są dotychczasowe orzeczenia o niepełnosprawności. Po zniesieniu tego stanu samorządowe komisje będą musiały najpóźniej w ciągu 60 dni na nowo orzekać o niepełnosprawności albo przedłużać ich obowiązywanie na podstawie nowych decyzji.
Kolejna zmiana dotyczy badań medycyny pracy. W czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego zawieszony jest też obowiązek ich wykonywania. Ważność zachowują badania wykonane do marca 2020 roku. Odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego będzie oznaczać, że w ciągu 180 dni badania okresowe pracownicy będą musieli wykonać na nowo.
Jak ustalił nasz dziennikarz, Ministerstwo Zdrowia bierze pod uwagę także kolejne przedłużenie stanu zagrożenia epidemicznego - do czerwca.