Zanieczyszczenie powietrza w Polsce to dzisiaj największy problem cywilizacyjny, z jakim musimy się zmierzyć w naszym kraju – mówi prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski. Izba rozpoczyna akcję edukacyjną na temat zanieczyszczonego powietrza.

Prezes NIK podpisał porozumienie z organizacjami wspierającymi ochronę środowiska, z Global Compact Network Poland i z Krakowskim Alarmem Smogowym. Zgodnie z nim Izba będzie podejmować i realizować inicjatywy związane z uświadamianiem Polakom, jak w codziennym życiu mogą ograniczać zanieczyszczenia.

Dzisiaj sytuacja w Polsce jest najtrudniejsza ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Tego problemu nie rozwiążą wyłącznie politycy na poziomie centralnym. Potrzebne są zmiany przepisów prawa, to się zaczyna dziać, są potrzebne środki finansowe, które będą zapewnione na termomodernizację budynków, wymianę pieców i dofinansowanie zakupu paliwa lepszej jakości, bo w Polsce wielu obywateli cierpi na tzw. ubóstwo energetyczne, czyli mówiąc wprost, nie stać ich na paliwo lepszej jakości - powiedział Kwiatkowski.

Zwracał uwagę również na odpowiedzialność samorządów w tym zakresie, które mogą np. termomodernizować budynki i wymieniać tabor komunikacyjny na nowoczesny.

Podkreślał, że ważna jest także świadomość społeczna o przyczynach smogu i zagrożeniach z niego wynikających. My także mamy swoją pracę domową do wykonania. To są postawy obywatelskie, sami nie palmy śmieciami, zwracajmy uwagę tam, gdzie ktoś to robi, trując i siebie, i nas wszystkich" - apelował prezes NIK. "Zanieczyszczenie powietrza w Polsce to dzisiaj największy problem cywilizacyjny, z jakim musimy się zmierzyć w naszym kraju - podkreślił Kwiatkowski.

Dyrektor Generalny GCN Poland Kamil Wyszkowski podkreślał, że smog jest wspólnym problemem wszystkich Polaków, bo bez względu na status społeczny każdy oddycha tym samym zanieczyszczonym powietrzem. Prezes Krakowskiego Alarmu Smogowego Andrzej Guła zwracał uwagę, że badania pokazują, że świadomość społeczeństwa na temat smogu jest niska, szczególnie w małych miejscowościach.

Z raportu NIK wynika, że Polska wciąż jest jednym z krajów Unii Europejskiej z najgorszą jakością powietrza. Maksymalne średnioroczne stężenia pyłów zawieszonych były niemal dwukrotnie wyższe niż dopuszczalne.

Wśród prawie 3 tys. miast z całego świata ujętych w bazie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), według danych z lat 2012-2015, w pierwszej setce najbardziej zanieczyszczonych państw europejskich pod względem PM10 było 45 polskich miast.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia z powodu zanieczyszczeń powietrza na świecie umiera 7 mln ludzi, co stanowi 12,5 proc. wszystkich zgonów. W Europie rocznie z powodu smogu umiera 400 tysięcy osób, w Polsce 46 tys.

(ag)