78-letni mężczyzna z Australii zgłosił się do szpitala po tym, jak zakrztusił się podczas jedzenia kurczaka. Lekarze po przebadaniu go, nie stwierdzili niczego niepokojącego. Pacjent wrócił do szpitala po 5 dniach. Wtedy okazało się, że w jego drogach oddechowych znajduje się centymetrowa kość kurczaka.
Miał kość kurczaka w drogach oddechowych. Lekarze nie zauważyli jej przez kilka dni
Poniedziałek, 7 maja 2018 (10:55)