"Nieraz w życiu politycznym trzeba podejmować takie decyzje, które powodują, że idzie się tam, gdzie można zrobić więcej. Ja wiem, że mi też ten czas ucieka" – tak skomentował zmianę resortu Ireneusz Raś, obecny wiceminister sportu i turystyki, a przyszły wiceminister rozwoju i technologii w Porannej rozmowie w RMF FM. Polityk sądzi, że w nowym miejscu będzie miał większe możliwości.
Ireneusz Raś zaznaczył w Porannej rozmowie w RMF FM, że trzeba zająć się polskimi przedsiębiorcami, a także kwestią deregulacji oraz gospodarką. To będzie dla mnie pewne wyzwanie, żeby dokonać czegoś, czego się nie udało wielu ekipom wcześniej, bo przedsiębiorcy zawsze mówili, że rząd robi dla nich mało - powiedział przyszły wiceminister rozwoju i technologii.
Raś nie powiedział, kto zastąpi go na dotychczasowym stanowisku, zdradził jedynie, że zarekomendował kobietę, jednak nie wie, jaka będzie decyzja szefa rządu.
Rafał Trzaskowski - na to się zanosi - będzie w drugiej turze z kandydatem, który wyszedł z siłowni i nie ma zbyt wysokich kompetencji. A z drugiej strony może tam być pan Mentzen, człowiek, którego mało kto zna. Myślę, że Rafał Trzaskowski ma elementarnie najlepsze przygotowanie na to, żeby poprowadzić sprawy polskie - przyznał Ireneusz Raś.
Gospodarz rozmowy zauważył, że kandydat KO ma dość lewicowe poglądy, a właśnie ten skręt w lewo sprawił, że wiceminister zdecydował się odejść z Platformy.
Mam nadzieje, że jeszcze w trwającej kampanii Rafał Trzaskowski udowodni, że jest człowiekiem dialogu również z tymi, którzy mają inne poglądy - zaznaczył gość Porannej rozmowy w RMF FM.
Wiceminister przyznał, że w kwestii aborcji różni się z prezydentem Warszawy, ale żeby Trzaskowski taką ustawę mógł podpisać, jako ewentualny prezydent, to wcześniej musi ona przejść przez Sejm, a wtedy Raś - jak zaznaczył - na pewno będzie głosował przeciw.
Dodatkowo przyznał, że dobrze czuje się w strukturach PSL i nie wyobraża sobie powrotu w szeregi Platformy. Jeżeli jednak chodzi o koalicję z Polską 2050, to "po wyborach prezydenckich przyjdzie czas na podsumowanie współpracy z partią Szymona Hołowni". Na razie jednak PSL wspiera marszałka Sejmu w wyścigu o fotel prezydenta.
Tomasz Terlikowski zapytał swojego gościa, czy uważa, że mieszkania społeczne powinno się móc wykupić po pewnym czasie.
Większość Polaków chce kupić swoje, własne mieszkania lub własny dom. Rozumiem, że te mieszkania społeczne mają tworzyć zasób dla tych, którzy są gorzej sytuowani, ale w pewnym momencie ta rodzina może się podnieść na własne mieszkanie odpowiedział Raś. W tym momencie polityk nie zmieniałby niczego w kwestii mieszkań społecznych.
Gospodarz rozmowy zapytał więc, czy projekt "Klucz do mieszkania" wylądował już w koszu, jednak przyszły wiceminister rozwoju i technologii nie odpowiedział.
Słuchacze RMF FM i RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które Tomasz Terlikowski zada swoim gościom.
Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.
Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją, klikając pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.
