Długi weekend związany z Bożym Ciałem to dobra informacja dla zakopiańskich hotelarzy. Choć wakacje zaczynają się 28 czerwca, wiele rodzin planuje urlop od 19 czerwca, dlatego na okres "czerwcówki" w stolicy polskich Tatr zarezerwowano już ponad 70 proc. miejsc noclegowych.

REKLAMA
Wakacje pod Tatrami ruszają wcześniej; Boże Ciało przedłuża sezon (zdjęcie ilustracyjne)

  • W tym roku długi weekend związany z Bożym Ciałem napędza ruch turystyczny w Zakopanem - wiele osób zaczyna wakacje już od 19 czerwca, a rezerwacje przekroczyły 70 proc.
  • Najwięcej turystów tradycyjnie przyjeżdża do stolicy polskich Tatr od połowy lipca, przy czym szczyt wypada w połowie sierpnia, kiedy wszystkie pokoje są już zajęte.
  • Chcesz wiedzieć, jak dokładnie wygląda sezon turystyczny pod Tatrami? Sprawdź poniższy artykuł!

Boże Ciało "starterem wakacyjnym"

Choć pierwsze dwa tygodnie faktycznych wakacji będą niezbyt obfite, jeżeli chodzi o przyjazdy turystów pod Tatry, bo zajętość miejsc noclegowych na ten moment sięgnie około 50 proc., to w tym roku zdecydowanie długi weekend czerwcowy związany ze świętem Bożego Ciała rozdaje turystyczne karty. Wiele osób traktuje święto jako "starter wakacyjny" - około 20-25 proc. gości planuje przedłużyć pobyt i rozpocząć wypoczynek już od 19 czerwca. Rezerwacje na ten czas już przekroczyły 70 proc. i dynamicznie rosną - powiedział Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Turystycznej.

W połowie sierpnia miejsc noclegowych nie będzie

Wyjaśnił, że hotelarze spod Tatr od lat obserwują jedną tendencję turystów decydujących się na wypoczynek w Zakopanem: największe natężenie ruchu turystycznego w Tatrach przypada od połowy lipca, a szczyt frekwencji osiągany jest tradycyjnie w połowie sierpnia.

Na połowę sierpnia pokoje pod Tatrami będą w całości zajęte. Dodatkowo otwierane są pola kempingowe i obiekty sezonowe, a coraz większą popularnością cieszy się turystyka kamperowa - zauważył Karol Wagner.

Kiedy na dłuższy urlop w 2025 roku?

Więcej turystów zagranicznych

Tegoroczne lato to również większa liczba rezerwacji od turystów zagranicznych. Wśród nich dominują Węgrzy, Słowacy i Czesi, dla których polskie Tatry są atrakcyjne cenowo i geograficznie. Do Zakopanego coraz chętniej przyjeżdżają także turyści z krajów bałtyckich - Litwy, Łotwy i Estonii.

Czesi to nowość na naszym rynku - jeszcze kilka lat temu praktycznie ich nie było pod Tatrami - zaznaczył przedstawiciel Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Do Zakopanego - podobnie licznie jak w ubiegłym rok - przyjadą goście z krajów arabskich, głównie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej, którzy rozpoczęli przyjazdy pod Tatry już na początku czerwca.