Nietypowa interwencja jeleniogórskich policjantów. Do patrolujących ulice miasta funkcjonariuszy podjechał kierowca, który poprosił o pilotaż. Mężczyzna chwilę wcześniej w wyniku wypadku stracił trzy palce u ręki.

Do tego nietypowego zdarzenia doszło w środę na ulicy Konstytucji 3 Maja w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). 

Policjanci drogówki zostali zaskoczeni przez kierowcę audi, który nagle zatrzymał się obok nich, prosząc o pilną pomoc. 

Mężczyzna, będący w stanie silnego stresu, poinformował funkcjonariuszy o nieszczęśliwym wypadku, w wyniku którego stracił trzy palce u ręki. 

Chciał jak najszybciej dotrzeć do szpitala, aby zwiększyć szanse na uratowanie reszty dłoni.

Policyjna eskorta do szpitala

Policjanci zdecydowali się na przeprowadzenie pilotażu. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby torować drogę pojazdowi poszkodowanego przez zakorkowane ulice miasta. 

W godzinach popołudniowego szczytu ruch był wzmożony. 

Dzięki szybkiej akcji mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy. 

Nie wiadomo jednak, czy udało się uratować dłoń poszkodowanego.