Śledztwo w sprawie pożaru centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie zostało przejęte przez Prokuraturę Krajową - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Postępowanie będzie prowadzić mazowiecki wydział zamiejscowy, który zajmuje się się najpoważniejszymi przestępstwami.

REKLAMA
Płonące centrum handlowe Marywilska 44 (zdj. z 12 maja)

Przesłuchano świadków i część poszkodowanych

Śledczy badający sprawę pożaru zabezpieczyli już materiały wideo z kamer monitoringu zainstalowanych w okolicach centrum handlowego. Przesłuchano też świadków - strażaków, ochroniarzy obiektu, a także część poszkodowanych.

Śledczy nie weszli jeszcze na pogorzelisko

Spalone centrum handlowe Marywilska 44

Jak ustalił reporter RMF FM, do tej pory śledczy nie weszli na pogorzelisko i nie przeprowadzili tam żadnych czynności. Chodzi m.in. o zabezpieczenie pozostałości po systemie monitoringu wewnątrz hali - np. serwerów. Rozmówcy reportera RMF FM tłumaczą, że te czynności muszą być dobrze przygotowane, bo nie można ich powtórzyć.

/ Fot. Paweł Wodzyński / East News
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Leszek Szymański / PAP
/ Fot. Paweł Wodzyński / East News
/ Jakub Rutka / RMF FM
/ Leszek Szymański / PAP
/ Jakub Fudala / Gorąca Linia RMF FM
/ Jakub Fudala / Gorąca Linia RMF FM

Przejęcie sprawy przez Prokuraturę Krajową może potwierdzać ostatnie sugestie premiera Donalda Tuska, że pożar może być efektem działań rosyjskich służb. Mazowiecki wydział Prokuratury Krajowej specjalizuje się w tego typu przestępstwach.

W centrum było ponad 1400 sklepów i punktów usługowych

Centrum handlowe Marywilska 44 spłonęło 12 maja. Znajdowało się tam ponad 1400 sklepów i punktów usługowych.

Na tę chwilę nie będziemy obciążać najemców żadnymi kosztami wynikającymi z umowy najmu - przekazała 13 maja w Rozmowie w południe w Radiu RMF24 Małgorzata Konarska, prezes spółki Marywilska 44. Jak podkreślała, celem spółki pozostaje odbudowa centrum handlowego.

Pomoc dla kupców poszkodowanych w wyniku pożaru

Kupcy, którzy stracili stoiska w wyniku pożaru centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie, mogą od dziś zgłaszać się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o pomoc. Pieniądze będą pochodzić m.in. z funduszy Agencji Rozwoju Przemysłu.

Przedsiębiorcy z Marywilskiej mogą uzyskać wsparcie w oddziale ZUS-u przy ul. Podskarbińskiej 25 w Warszawie. Przewidziano dla nich m.in. doraźną pomoc finansową - 2 tys. złotych dla każdego, kto się zgłosi i potwierdzi (np. pokazując kopię umowy najmu), że stracił stoisko w spalonej hali. Pieniądze będą pochodzić z funduszy Agencji Rozwoju Przemysłu.

Oprócz tego kupcy mogą ubiegać się o dofinansowanie z Urzędu Pracy m.st. Warszawy części wynagrodzeń pracowników - do wysokości połowy wynagrodzenia minimalnego przez trzy miesiące.