W Nowodomkach (pow. łosicki, woj. mazowieckie) 28-latek przewoził samochodem dwójkę swoich dzieci i ich matkę, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna, jak się okazało, nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania. Dodatkowo nikt w aucie nie miał zapiętych pasów.

REKLAMA

Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się 28-letni kierowca, a także jego współpasażerka, która nie zareagowała.

We wtorek w Nowodomkach (pow. łosicki, woj. mazowieckie) policjanci zatrzymali kierującego mazdą, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 21 km/h.

Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny alkohol.

Badanie wykazało, że ma on w organizmie prawie 2 promile alkoholu. W aucie, oprócz kierującego, podróżowała również dwójka jego małych dzieci (1 rok i 4 lata) oraz 24-letnia kobieta, która była ich matką.

Kierujący, pasażerka oraz maluchy nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa, a w aucie nie było wymaganych przepisami fotelików do przewożenia dzieci.

Okazało się też, że 28-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy.

Mężczyzna musi się liczyć z karą grzywny, karą aresztu, a nawet z karą pozbawienia wolności. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości może trafić na trzy lata więzienia.