Na "wielki, majowy marsz patriotów" zaprosił w sobotę Donald Tusk za pośrednictwem platfomy X. Wydarzenie ma odbyć się 11 maja w Warszawie o godz. 12. Premier nazwał je "najlepszą odpowiedzią na kwietniowy marsz PiS".
W Warszawie w niedzielę, 11 maja, ma odbyć się tzw. marsz patriotów.
Na wydarzenie zaprosił premier Donald Tusk.
"Najlepszą odpowiedzią na kwietniowy marsz PiS będzie wielki majowy marsz patriotów. Bo ten maj zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba. Jesteśmy umówieni? Niedziela, 11 maja, Warszawa, w samo południe. Dajcie znać, czy będziecie!" - napisał w sobotę szef rządu.
Marsz ogłoszony przez premiera to odzew na wydarzenie, do udziału w którym zaapelował kilka dni temu prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Kwietniowy marsz w stolicy wspiera m.in. TV Republika, Telewizja Trwam, "Gazeta Polska" czy wPolsce24.
Uczestnicy wyruszą 12 kwietnia o godz. 12 spod pomnika Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.
"Wzywam wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego, czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha. Jest dziś wiele powodów, aby zademonstrować, że my - ludzie kochający Polskę - tu jesteśmy. Marsz odbędzie się 12 kwietnia o godz. 12.00 w Warszawie (wyruszymy spod pomnika Kopernika, Krakowskie Przedmieście)" - pisał Jarosław Kaczyński we wtorek.
W sobotę, po ogłoszeniu przez premiera Donalda Tuska drugiego marszu, prezes PiS Jarosław Kaczyński szybko "odpowiedział" mu za pośrednictwem platformy X.
"Znowu chce oszukać, ale my wiemy, że Tusk=Trzaskowski. Prawdziwy marsz patriotów będzie 18 maja - wszyscy patrioci na wybory! Za Polską!" - napisał Kaczyński, oznaczając przy tym Karola Nawrockiego, kandydata na urząd prezydenta popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość.