Wychylał się przez szyberdach i "kierował" za pomocą nóg. Na widok radiowozu kierujący zjechał na pobliskie pole i uderzył w ogrodzenie. Nieodpowiedzialny 46-latek trafił do szpitala, a policjanci z Miastka (woj. pomorskie) zatrzymali jego prawo jazdy.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 15 marca. Policjanci z Komisariatu Policji w Miastku (woj. pomorskie) interweniowali wobec kierowcy osobowego nissana. 46-latek, który jechał drogą krajową nr 21, wychylał się przez szyberdach i "kierował" pojazdem za pomocą nóg.

Mężczyzna jechał ponadto całą szerokością jezdni.

Na widok radiowozu zjechał na pobliskie pole i uderzył w ogrodzenie. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który podjął decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala w Słupsku.

Jak się okazało, 46-latek był trzeźwy. Pobrano od niego krew do badań w celu sprawdzenia, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających.

Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.