Prawie dwie godziny trwała akcja ratowania tonącego mężczyzny, prowadzona przez WOPR przy niestrzeżonej plaży w pobliżu wschodniego falochronu w Łebie (Pomorskie). Ratownikom udało się w końcu przywrócić mężczyźnie krążenie. Z plaży do szpitala przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Dramatyczne chwile na plaży w Łebie

Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gniewinie zgłoszenie o tonącym mężczyźnie przy niestrzeżonej plaży w pobliżu wschodniego falochronu w Łebie otrzymali w środę o godz. 16.24. Jak przekazali w serwisie Facebook, na miejsce zdarzenia natychmiast udał się pierwszy zespół ratowników, a także zadysponowano skuter z platformą ratowniczą i dwa quady.

W akcji ratunkowej brali udział także przedstawiciele Brzegowej Stacji Ratowniczej, druhowie z OSP Łeba, a także policja, pogotowie ratunkowe. Poszukiwania tonącego mężczyzny w wodzie trwały ponad pół godziny. 34 minuty po otrzymaniu zgłoszenia ratownikom WOPR i BSR udało się wydostać na brzeg mężczyznę. 

Natychmiast rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową z użyciem defibrylatora AED. 

Na miejsce prowadzonej akcji przyjechał zespół ratownictwa medycznego, który kontynuował działania. Ratownikom udało się przywrócić mężczyźnie krążenie. Na miejscu lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który po trwającej półtorej godziny i zakończonej sukcesem akcji reanimacyjnej, przetransportował go do szpitala. 

WOPR poinformował, że cała akcja zakończyła się o godz. 18.40.

Apel ratowników. "Wróćmy wszyscy z tych wakacji cali i zdrowi"

Ratownicy w opublikowanym komunikacie zaapelowali o unikanie kąpieli na plażach niestrzeżonych, a także w miejscach oznaczonych jako niebezpieczne lub zabronione, a także po spożyciu alkoholu czy w sytuacjach, gdy dana osoba nie posiada umiejętności pływackich. Przypomnieli także, jak niebezpieczne mogą być kąpiele w miejscach niedozwolonych lub poza nadzorem ratowników. 

Gniewińskie WOPR zarekomendowało natomiast korzystanie wyłącznie z kąpielisk strzeżonych. Podkreślono, że należy stosować się do poleceń ratowników, zachować rozsądek, a także mieć świadomość zagrożeń, jakie niesie za sobą wypoczynek nad wodą. 

"Jesteśmy z wami i dla was, ryzykujemy nasze życie i zdrowie, by iść wam z pomocą - pamiętajcie o tym i wróćmy wszyscy z tych wakacji cali i zdrowi" - podsumowali ratownicy.