Nie żyje 58-letni ksiądz z parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Kłobucku (woj. śląskie). Duchowny został zaatakowany na terenie plebanii. Morderstwo może mieć motyw rabunkowy.
Policjanci dostali zgłoszenie o awanturze w czwartek wieczorem. Na miejscu znaleźli ciało 58-letniego księdza.
Aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku powiedziała PAP, że ok. 19 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że w budynku mieszkalnym na terenie parafii w Kłobucku przy ul. Kochanowskiego słychać odgłosy awantury.
Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy wewnątrz budynku ujawnili zwłoki 58-letniego mężczyzny. W zasadzie w tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu - zrelacjonowała. Ujęty mężczyzna to 52-latek, mieszkaniec powiatu kłobuckiego.
Jak nieoficjalnie ustaliła reporterka RMF FM, ksiądz wjechał na teren plebanii samochodem.
Kiedy wyszedł z pojazdu, został obezwładniony, skrępowany i pozbawiony życia.
Morderstwo może mieć motyw rabunkowy. Portal kłobucka.pl, który jako pierwszy poinformował o zabójstwie, podał, że podczas mszy duchowny podał kwotę zebraną w trakcie niedawnej kolędy. Mowa była o 80 tys. złotych.
"Obecnie na miejscu trwają intensywne czynności pod nadzorem prokuratora. Zgromadzony w sprawie materiał pozwoli wyjaśnić wszelkie okoliczności tego zdarzenia oraz to, jaką rolę odgrywał w nim zatrzymany 52-latek" - przekazała w mediach społecznościowych Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.