Do 5 lat pozbawienia wolności grozi trzem młodym mężczyznom, którzy napadli na 59-latka i jego rodzinę, wracających z meczu piłki nożnej w Katowicach. Jeden z pseudokibiców odpowie również za posiadanie narkotyków.
Do zdarzenia doszło na jednej z ulic Osiedla Tysiąclecia w Katowicach.
59-latek, jego partnerka i ich 13-letni syn, wracając do domu z meczu, zostali napadnięci przez trzech mężczyzn w wieku 18, 19 i 27 lat.
Zaatakowany mężczyzna był ubrany w barwy klubowe chorzowskiej drużyny piłkarskiej. "Podejrzani szarpali się z nim i chcieli zdjąć mu koszulkę z barwami klubowymi Ruchu Chorzów. Agresja napastników została również skierowana w stronę towarzyszącej mu partnerki i ich 13-letniego syna. W trakcie szamotaniny chłopcu skradziono szalik z barwami chorzowskiej drużyny piłkarskiej" - relacjonuje Komenda Miejska Policji w Katowicach.
Interwencja policji
Jak przekazuje KMP w Katowicach, szarpaninę zauważyli jadący na interwencję funkcjonariusze. Napastnicy na widok policyjnego radiowozu chcieli uciec z miejsca zdarzenia.
Policjanci zatrzymali młodych mężczyzn, a Prokuratura Rejonowa Katowice-Zachód przedstawiła zatrzymanym zarzuty rozboju i usiłowania rozboju. Skradziony 13-latkowi szalik znaleziono w samochodzie zatrzymanych.
18-latek odpowie również za posiadanie narkotyków. Na czas trwającego postępowania wszyscy podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym. Zastosowano również poręczenie majątkowe. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 5 lat więzienia.
W wyniku agresji mężczyzn nikt nie odniósł obrażeń - przekazali mundurowi.