Niespełna 1,5-roczna dziewczynka i jej 3,5-letni brat w niedzielne przedpołudnie chodzili sami po jednej z ulic w Sokółce. Rodzeństwem zaopiekowała się policja. Okazało się, że rodzice dzieci byli pijani.

REKLAMA
Zdj. ilustracyjne

Policjanci zauważali najpierw gwałtownie hamujące auta na jednej z ulic Sokółki. Okazało się, że po jezdni chodzi niespełna 1,5-roczna dziewczynka,na chodniku stoi jej 3,5-letni brat.

Funkcjonariusze zaprowadzili dzieci do domu. Okazało się, że ich rodzice mieli blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Dzieci trafiły do szpitala na badania, a ich rodzice (54-letni ojciec i 36-letnia matka) - do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieją.

Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki, kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.