Kapsułę czasu znaleziono podczas wykonywania prac konserwatorskich w Kazimierzu Biskupim. Tajemnicza butelka z listem znajdowała się pod krzyżem na wieży Klasztoru Misjonarzy Świętej Rodziny. Wiadomość ma 120 lat. Napisano ją w maju 1905 roku.

Mała buteleczka schowana pod krzyżem na wieży klasztornej, a w niej list sprzed 120 lat. Takiego odkrycia dokonano podczas prac konserwatorskich w Klasztorze Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim w Wielkopolsce.

Wiadomość spisana na zaledwie jednej stronie opowiada jak żyło się pod panowaniem cara Mikołaja II.

List został napisany przez mieszkańca Kazimierza Biskupiego, Pana Karola Szulca - wyjaśnia Grzegorz Maciejewski, wójt gminy Kazimierz Biskupi. Autor opisuje jak trudne i brutalne były to czasy, życie pod rosyjskim zaborem, za panowania Mikołaja II. Dla mnie niezwykle poruszające jest to, że on to opisał z perspektywy zwykłego mieszkańca, nie żadnego urzędnika czy osoby uwikłanej w politykę - dodaje.

Grzegorz Maciejewski w rozmowie z reporterem RMF FM zdradził, że zawartość kapsuły czasu zostanie prawdopodobnie wystawiona w jednej z klasztornych kaplic, gdzie dziś zbierane są już eksponaty z okolic Kazimierza Biskupiego oraz innych zakątków świata. Ponadto sami przygotowujemy kapsułę czasu, która zostanie umieszczona w miejscu tej starej. Kto wie, może za sto czy dwieście lat też zostanie odkryta - dodaje wójt.

W nowej kapsule czasu znajdą się m.in. współczesne monety, opis gminy oraz spis wszystkich urzędników pełniących funkcje w gminie. Włodarz zapewnia, że to nie koniec niespodzianek. W lipcu rozpoczną się prace związane z wykonaniem przejścia podziemnego do krypty znajdującej się pod ołtarzem Klasztoru Misjonarzy Świętej Rodziny.