Stan pięciorga dzieci poszkodowanych we wtorkowym wypadku szkolnego busa jest stabilny. Przechodzą badania diagnostyczne w szpitalu. Poszkodowana została też jedna osoba dorosła. Do wypadku doszło we wtorek rano w miejscowości Łęgajny w województwie warmińsko-mazurskim. Kierujący busem szkolnym 59-latek zjechał z drogi, potrącił idącą chodnikiem 26-latkę i wjechał w ogrodzenie.

We wtorek rano 59-letni kierowca busa szkolnego - z nieznanych na tę chwilę przyczyn - zjechał z drogi. 

Potrącił idącą chodnikiem 26-letnią kobietę, a następnie wjechał w ogrodzenie. 

Busem podróżowało 19 osób - 18 nastolatków i jedna osoba dorosła. 

Policja przekazała, że pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala czworo nastoletnich dzieci. Nieco później rodzice przewieźli do szpitala piąte dziecko.

Stan wszystkich pacjentów jest stabilny. Przechodzą szczegółową diagnostykę. Dwójka z nich trafiła do nas z urazami głowy, na szczęście niegroźnymi. Dwójka innych uskarża się na dolegliwości związane z kręgosłupem - powiedział Grzegorz Adamowicz z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

Pozostałym osobom, które podróżowały busem, nic się nie stało.

Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego wypadku.

Wcześniej mł. bryg. Grzegorz Różański, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, informował RMF FM, że poszkodowana jest co najmniej trójka dzieci, a potrącona osoba to uczeń.