2-letnie dziecko i 37-letni mężczyzna to ofiary tragicznego wypadku w Wozławkach w powiecie bartoszyckim (woj. warmińsko-mazurskie). Policja zatrzymała 35-latka, który najechał na tył prawidłowo jadącego auta i uciekł z miejsca wypadku.
Wypadek miał miejsce w piątek ok. godz. 21:35 w Wozławkach w powiecie bartoszyckim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 35-letni kierowca audi najechał na tył prawidłowo jadącej skody.
Dwie osoby zginęły na miejscu - to 2-letnie dziecko oraz 37-letni mężczyzna. 35-letnia kobieta, która kierowała autem, trafiła do szpitala.
Sprawca uciekł z miejsca wypadku. Został zatrzymany po ok. 1,5 godziny w swoim domu. To 35-latek z gminy Bisztynek. Pobrano od niego krew do badań. Na razie nie wiadomo, kiedy może zostać przesłuchany i usłyszeć zarzuty.
Mężczyzna jest nietrzeźwy. Jego stan nie pozwala na razie na wykonanie z nim czynności procesowych - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.
Prokurator doprecyzował, że mężczyzna był nietrzeźwy w chwili zatrzymania, co nie przesądza, czy również w chwili, gdy doszło do wypadku, był pod wpływem alkoholu.