Blisko 3 promile alkoholu miał w organizmie 35-latek, który w Lublinie wdrapał się na żurawia budowlanego. Uruchomił dźwig i obracając jego ramię uszkodził linami latarnię uliczną. Mężczyzna został zatrzymany i odpowie za swoje wyczyny.

W poniedziałek wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie otrzymał nietypowe zgłoszenie. Według świadków ktoś wszedł na teren budowy przy ul. Kołłątaja, wspiął się do kabiny żurawia i uruchomił dźwig. Po chwili zaczął obracać ramieniem i uszkodził latarnię.

Na miejsce przyjechali policjanci, strażacy i pogotowie energetyczne, które odcięło energię elektryczną. Mężczyzna widząc służby, zaczął uciekać.

35-latek został zatrzymany, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Po badaniach lekarskich trafił do policyjnej celi.

Dziś policjanci będą przesłuchiwać świadków i ustalać dokładny przebieg wydarzeń oraz wartość zniszczeń. Sprawdzą też czy mężczyzna dokonał włamania i czy swoim zachowaniem nie spowodował zagrożenia - informuje rzecznik lubelskiej policji nadkom. Kamil Gołębiowski.