Wymiana opon zimowych na letnie w odpowiednim terminie jest niezbędna, aby utrzymać wysokie bezpieczeństwo jazdy. Zbyt wczesna wizyta w punkcie wymiany stwarza ryzyko, że niespodziewany atak zimy znacząco utrudni nam jazdę. Pozostawienie zimówek na kołach zbyt długo również nie jest korzystne – wyższe temperatury obniżają ich parametry oraz przyspieszają zużycie. Jak zatem wyznaczyć odpowiedni moment na zmianę opon na letnie?
Optymalny moment zmiany opon zimowych na letnie jest zależny od temperatury. Letni komplet najlepiej zamontować, gdy słupek rtęci w termometrze na stałe wzrośnie ponad 7 stopni Celsjusza. Dlatego warto śledzić długoterminowe prognozy pogody, które ułatwią ustalenie odpowiedniego terminu. Dzięki temu można z wyprzedzeniem umówić wizytę w serwisie wulkanizacyjnym i przeprowadzić wymianę szybko i sprawnie.
Z wyprzedzeniem warto zamawiać również nowe opony, jeżeli akurat nasz letni komplet dokonał żywota w poprzednim sezonie. Okres wymiany opon jest bowiem intensywny nie tylko dla wulkanizatorów. Również magazyny z oponami oraz kurierzy mają pełne ręce roboty - komplet opon ma spore gabaryty, a auta dostawcze dysponują ograniczoną ilością przestrzeni, co może opóźniać dostawę w szczycie sezonu.
Chociaż minimalna głębokość bieżnika według polskich przepisów wynosi 1,6 mm, to nie warto czekać z wymianą, aż bieżnik naszych opon osiągnie szczyt zużycia. To nie tylko kwestia tego, że łatwo przeoczyć ten moment, co stwarza ryzyko mandatu i zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo. Od głębokości bieżnika zależy m.in. skuteczność odprowadzania wody, która decyduje o tym, czy opony zdołają utrzymać przyczepność na mokrej nawierzchni. Wystarczy spojrzeć na linijkę, aby zauważyć, że przy 1,6-2 mm bieżnika trudno będzie oponom odprowadzać nadmiar wody.
Eksperci zalecają, aby wymieniać opony letnie na nowe, gdy głębokość bieżnika osiągnie 3 mm. Poniżej tej wartości utrata parametrów opon staje się coraz bardziej wyraźna - w niektórych krajach Europy minimalna głębokość bieżnika została ustalona właśnie na 3 mm. Ponadto oczywiście nowe opony letnie będą niezbędne w przypadku uszkodzenia, które nie podlega naprawie - np. przecięcia ściany bocznej lub w przypadku pojawienia się tzw. bąbla na oponie. Oprócz tego zaleca się wymieniać opony na nowe, gdy stary komplet ma więcej niż 10 lat od daty produkcji - nawet jeżeli ich bieżnik jest odpowiednio wysoki. Wiek opony można odczytać z numeru DOT na ścianie bocznej. Wskazania ekspertów mówią również o tym, że nowy komplet warto zakupić po 6 latach od rozpoczęcia użytkowania poprzedniego. Wynika to tego, że guma narażona na czynniki takie jak np. promienie słoneczne ulega degradacji i może łatwiej ulec uszkodzeniu podczas jazdy.
Uniknięcie konieczności zmiany opon na letnie (i letnich na zimowe) jest możliwe, jeżeli zaopatrzymy się w komplet całoroczny. Zestaw opon na każdy sezon nie jest jednak optymalny dla każdego - opony wielosezonowe nie oferują tak wysokich możliwości w śnieżnych warunkach oraz na rozgrzanym asfalcie jak opony letnie i zimowe dopasowane do sezonu. Dlatego niektórzy kierowcy mogą decydować się na poruszanie przez cały rok na komplecie zimowym - uznają, że jazda latem i tak jest łatwiejsza i bezpieczniejsza a zimą utrzymują wysoki poziom parametrów.
Tymczasem poruszanie się na oponach zimowych w lecie wiąże się ze znaczącym spadkiem parametrów. Między innymi spada stabilność w zakrętach oraz wydłuża się droga hamowania. Te czynniki mogą zaważyć na tym, czy uda się nam wyjść bezpiecznie z niebezpiecznej sytuacji drogowej. Ponadto zimowa mieszanka gumowa w wysokich temperaturach zużywa się wyjątkowo szybko oraz łatwiej ulega uszkodzeniu. W efekcie próba oszczędności na drugim komplecie wiąże się nie tylko ze spadkiem bezpieczeństwa. Może również zakończyć się koniecznością przedwczesnego zakupu kolejnego kompletu zimowego.