8 osób zostało rannych w wyniku wybuchu w remizie strażackiej w Grębynicach koło Krakowa. Wśród nich jest 7 dzieci, które przebywały tam na zajęciach. Na miejsce wysłano dwa śmigłowce LPR i karetki pogotowia.

8 osób ucierpiało w wyniku wybuchu szklanego pojemnika w remizie strażackiej w Grębynicach w podkrakowskiej gminie Zielonki. 

Poszkodowani to 7 dzieci w wieku od 8 do 10 lat oraz jedna osoba dorosła. Są przytomni, ich życie nie jest zagrożone. 

Wiadomo, że jedno z dzieci ma obrażenia okolic oczu. 

Tuż po godz. 19:00 w Grębynicach podczas ćwiczeń młodzieżowych drużyn pożarniczych doszło do wybuchu szklanego pojemnika. Siedmioro dzieci zostało poszkodowanych i jedna osoba dorosła. Na miejscu pracuje około 30 strażaków - powiedział nam Hubert Ciepły, rzecznik małopolskich strażaków. 

Pojemnik nie zawierał substancji łatwopalnych i niebezpiecznych, jednak kawałki szkła raniły dzieci i osobę dorosłą. Nie wiadomo, dlaczego pojemnik eksplodował. 

Jak informował reporter RMF FM, który były w Grębynicach, zablokowane zostały wszystkie dojazdy do remizy. 

Policjanci przebadali prowadzących zajęcia na zawartość alkoholu. Budynek remizy nie wygląda na zniszczony. 

Do Grębynic skierowano dwa śmigłowce LPR. 

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji.