Ekologia, kino i nauka w samym sercu Krakowa. Rozpoczęła się ósma edycja BNP Paribas Green Film Festival, która przyciągnęła tłumy widzów, ekspertów i twórców filmowych z całego świata. Organizatorzy, partnerzy i goście podkreślają: dziś filmy o środowisku to już nie nisza, a temat, który żyje wśród nas wszystkich.
W Krakowie wystartowała ósma odsłona BNP Paribas Green Film Festival - wydarzenia, które na stałe wpisało się w kalendarz kulturalnych i ekologicznych wydarzeń nie tylko miasta, ale i całej Polski. Konferencja prasowa, otwierająca pierwszy dzień festiwalu, była okazją do podsumowań i refleksji nad zmianami zachodzącymi w kinie ekologicznym.
Jak podkreśla Grzegorz Dukielski, dyrektor festiwalu, przez osiem lat wydarzenie nabrało nowego wymiaru. Odczuwamy w selekcji, że filmy są bardziej dojrzałe niż osiem lat temu. Tematyka ekologiczna przeszła w końcu do mainstreamu - mówił prezes Fundacji Green Festival, podkreślając, że dziś o środowisku mówi się nie tylko w niszowych środowiskach, ale także w szeroko rozumianej kulturze popularnej.
Zmiany widzi również Maria Klaman, zastępczyni prezydenta Krakowa. Młodzi ludzie są bardziej świadomi niż starsze pokolenia. Żyją w zgodzie z tym, co nam ziemia dała, czego efektem jest również młoda publiczność tego festiwalu - zaznaczyła.
Tegoroczna edycja BNP Paribas Green Film Festival to nie tylko święto kina, ale także ważny głos w dyskusji o przyszłości naszej planety. Małgorzata Wasiuk, Dyrektorka Departamentu Strategii Marki i Aktywizacji Banku BNP Paribas, podkreśliła: Ten festiwal łączy nasze dwie miłości - do kina i do planety. Zostanie partnerami to była więc nasza naturalna decyzja.
Współpraca artystów z festiwalem również nabiera szczególnego znaczenia. Paweł Rurak-Sokal z zespołu Blue Café przypomniał, że tematyka ekologiczna towarzyszy im od samego początku współpracy z festiwalem. Najnowszy singiel też będzie dotyczył ekologii, bo to są niezmiernie istotne dla nas, jako zespołu, tematy - zapowiedział artysta.
Motyw przewodni ósmej edycji festiwalu to wpływ cyfrowej konsumpcji na środowisko. Inauguracyjnym filmem był "Frankenstream" - francuska produkcja analizująca historię i konsekwencje dynamicznego rozwoju streamingu. Po seansie publiczność miała okazję wziąć udział w naukowych stand-upach, które po raz pierwszy pojawiły się w programie.
Marta Seweryn z Fundacji Carbon Footprint w prezentacji "Ile waży chmura" przybliżyła widzom, jak duży ślad węglowy generujemy, korzystając z usług cyfrowych - od streamingu po codzienną aktywność w sieci. Ewa Całus, pełnomocniczka prezydenta Krakowa ds. edukacji klimatycznej, w ramach sekcji "Kraków dla klimatu" opowiedziała o miejskich inicjatywach proekologicznych oraz działalności Krakowskiego Centrum Edukacji Klimatycznej.
Dawid Myśliwiec, autor popularnonaukowego kanału "Uwaga! Naukowy Bełkot", w swoim wystąpieniu "Czy można zmienić zdanie?" zachęcał do otwartości na argumenty naukowe i szukania wspólnego języka w rozmowach o klimacie. Bartosz Urbaniak, Dyrektor Bankowości Agro BNP Paribas na Europę Środkowo-Wschodnią i Afrykę, zainspirował do szukania nowoczesnych, a jednocześnie tradycyjnych rozwiązań w planowaniu konsumpcji żywności.
Wieczorem festiwalowa publiczność miała okazję zobaczyć film "Pułapka na kliki" - dokument Petera Pordy, analizujący wpływ internetowych platform na rozwój mowy nienawiści i dezinformacji. To kino, które nie tylko porusza, ale i daje do myślenia o roli nowych technologii w naszym życiu.
Nie zabrakło również propozycji dla najmłodszych. W Kinie Kameralnym dzień rozpoczął się pokazem animacji, a następnie dzieci mogły obejrzeć "Felka i Tolę ratują las" - wzruszającą opowieść o leśnych zwierzętach walczących o swój dom.
W programie znalazły się także filmy dokumentalne o rewolucji cyfrowej ("Jestem Gen Z") oraz subtelna biografia prekursora polskiego filmu przyrodniczego, Włodzimierza Puchalskiego, zatytułowana "Niewyraźny klekot ptaków".
Plac pod Galerią Krakowską oraz nowa przestrzeń Echo Miasta przy ulicy Kapelanka 56 ponownie stały się miejscami spotkań miłośników kina i ekologii. Wśród prezentowanych produkcji znalazł się między innymi film "Po nas choćby potop" - science-fiction w reżyserii Arto Tapio Halonena.
Wieczór w Echo Miasta upłynął pod znakiem dokumentu "Jestem Gen Z", a na zakończenie dnia widzowie mogli zobaczyć konkursowe filmy krótkometrażowe.