Czwarty dzień BNP Paribas Green Film Festival to m.in. francuski dokument "Ziemia na krawędzi" z oferty Arte.tv. Olga Orzechowska zapowiedziała swój krótkometrażowy film "Katastrofa, czyli co politycy wiedzą o zmianie klimatu?", podkreślając lekceważące podejście polityków do kryzysu klimatycznego.
W części naukowej Łukasz Lamża z "Tygodnika Powszechnego" w prelekcji "Makroplastik. Co to jest i ile tego?" zwrócił uwagę na skalę zanieczyszczeń rzek plastikiem i podpowiedział, jak temu przeciwdziałać. Grzegorz Grzybczyk z Urzędu Miasta Krakowa omówił "Kontrakt klimatyczny dla Krakowa" i działania miasta na rzecz neutralności klimatycznej. Robert Piaskowski z Narodowego Centrum Kultury mówił o zrównoważonym rozwoju w lokalnych domach kultury, a Zuzanna Pałejko z PKP Intercity zachęcała do korzystania z transportu publicznego.
Wieczorem pokazano film "Po nas choćby potop" - dystopijną wizję przyszłości, nominowaną do nagrody za najlepszy film fabularny.
Kino Kameralne otworzyła światowa premiera animacji "Czerwony las w ogniu" o Puszczy Białowieskiej. W dokumencie "Indie - życie w 50 stopniach" pokazano skutki fal upałów w Indiach. Najmłodsi widzowie poznali historię Ainbo, strażniczki Amazonii. Dzień zamknęły reportaże o geoinżynierii i pracy w ekstremalnych temperaturach.
W Galerii Krakowskiej widzowie spotkali się z twórcami filmów konkursowych, m.in. "59 stopni", "Bloodline" i "Nasz dom". Wieczorem pokazano "Czarne motyle" - animowaną opowieść o kobietach-emigrantkach klimatycznych. Na Scenie Echo Miasta zaprezentowano film "Wyśnione krajobrazy" - muzyczną i wizualną podróż po świecie.
Organizatorzy przypominają o darmowej wodzie dostępnej na terenie festiwalu oraz miseczkach z wodą dla zwierząt. Piąty dzień upłynie pod hasłem "Ziemianie atakują!" - gośćmi będą twórcy raportu "Lata Dwudzieste", Mateusz Galica i Marta Marczuk.