Bóle brzucha i inne problemy żołądkowe mogą wzmagać się z wiekiem. Nie tylko utrudniają codzienne funkcjonowanie, bywają wstydliwym tematem, ale obniżają też jakość życia. Lekarstwa, brak aktywności fizycznej, nieodpowiednia dieta - to wszystko odgrywa ważną rolę. Przeczytaj, co radzą specjaliści i już dziś zadbaj o swój układ pokarmowy.
Bóle brzucha, które mieliśmy jako dzieci, mogą przekształcić się w długą listę poważnych problemów trawiennych, jakie dopadają nas w wieku dorosłym. To utrudnia codzienne funkcjonowanie i uprzykrza życie. Na szczęście wiele przypadłości, takich jak refluks, czy nawracające zaparcia można pokonać. Często małe, codzienne triki związane ze stylem życia, mogą załatwić sprawę raz na zawsze.
Wielu dorosłych i seniorów skupia się na problemach gastrycznych. Tłumaczę im, że ta sfera naszego organizmu starzeje się, jak każda inna. Dlatego starajmy się tym zbyt nie denerwować - mówi dr Maged Rizk, gastroenterolog.
Środki farmakologiczne, brak aktywności fizycznej, a nawet... siła grawitacji mogą mieć wpływ na występowanie zaburzeń w działaniu układu pokarmowego.
Długotrwałe przyjmowanie leków często wywołuje problemy żołądkowo-jelitowe, takie jak zaparcia, biegunki, bóle brzucha, nudności, czy wrzody. Nieaktywny tryb życia i odwodnienie organizmu są częstym problemem wśród osób dojrzałych, a to główne przyczyny występowania zaparć i problemów z wypróżnianiem.
Grawitacja też odgrywa ważną rolę. Siła ziemskiego przyciągania ma bezpośredni wpływ na nasze ciało. Z biegiem lat przepona lekko się zapada, czasem może pojawić się przepuklina rozworu przełykowego. W tym kontekście pojawia się zgaga i refluks. Środki farmakologiczne mogą pomóc, czasem jednak konieczna jest interwencja chirurgiczna.
Twoje żywieniowe preferencje i przyzwyczajenia mogą zmieniać się z wiekiem. Możesz zwyczajnie nie mieć też siły na przygotowywanie dobrze zbilansowanych, bogatych w błonnik posiłków. A jeśli mieszkasz sam nie będziesz kupował dużych ilości warzyw i owoców. Poza tym samo jedzenie może sprawiać ci mniej przyjemności, smaki przestają mieć takie znaczenie.
Jako dzieci mamy najwięcej kubków smakowych, których liczba spada im jesteśmy starsi - tłumaczy dr Rizk. To ważne, bo źle zbilansowana dieta może prowadzić do niedoboru żelaza, B12 i innych witamin, które z kolei mogą doprowadzić do zaburzeń układu pokarmowego i "podręcznikowego" bólu brzucha.
Pilnuj zdrowej diety. Dbaj o dostarczanie odpowiedniej ilości błonnika, przez jedzenie surowych warzyw, owoców i pełnoziarnistych produktów. Używaj mniej soli. Staraj się ograniczyć spożycie "białego jedzenia", czyli chleba, ryżu czy ziemniaków. Pij wodę i bezkofeinowe, bezalkoholowe napoje w ciągu dnia. Pij tyle, żeby twój mocz była prawie bezbarwny.
Unikaj produktów, które wywołują zgagę lub refluks. Jeśli nie wiesz, po których potrawach czy napojach masz problemy gastryczne, staraj się eliminować na próbę wszystko po kolei. Żywieniowe podłoże tych problemów może być inne dla każdego z nas - tłumaczy dr Rizk.
Rozważ stosowanie probiotyku. Wszelkie suplementy, które zawierają tzw. "dobre" bakterie mogą czasem pomóc osobom cierpiącym np. na zaparcia. Nie zaleca się stosowania probiotyków przy biegunce. Zawsze warto skonsultować się z farmaceutą lub swoim lekarzem.
Przeczytaj ulotki dołączone do leków, które stosujesz. Leki przepisane przez lekarza i te, które kupuje się bez recepty mogą mieć różne skutki uboczne. Jeśli męczą cię dolegliwości gastryczne, podejrzewasz, że to właśnie te leki wywołują biegunkę, nudności, czy zaparcie zapytaj lekarza czy nie może przepisać ci innego leku - zamiennika, który być może będzie miał łagodniejsze skutki uboczne.
Bądź aktywny. Ćwiczenia i aktywność fizyczna mają dobry wpływ na nasz organizm, np. zapobiegają zaparciom.
Z wiekiem nasz organizm zaczyna funkcjonować inaczej, to jest fakt. Zaczynają pojawiać się problemy, których wcześniej nie było. Dlatego stosując zawczasu wymienione metody możesz już teraz zadbać o stan swojego układu pokarmowego, co wpłynie na zmniejszenie ryzyka pojawienia się problemów trawiennych w przyszłości.
Opracowanie na podstawie materiałów Cleveland Clinic:
