Były premier Mateusz Morawiecki został przesłuchany jako świadek w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości - poinformowała w piątek rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. W planach jest też przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Według zapowiedzi prokuratora krajowego Dariusza Korneluka, ma to się odbyć jeszcze w kwietniu.
Jak zaznaczyła prok. Adamiak, treść zeznań byłego premiera - z uwagi na dobro śledztwa - nie jest ujawniana.
Co do przebiegu i treści przesłuchania nie udzielamy informacji - powiedziała prokurator.
Wiadomo tylko tyle, że dzisiaj Mateusz Morawiecki został przesłuchany w charakterze świadka.
Śledztwo prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego ubiegłego roku, jest wielowątkowe. Toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.
W ocenie prokuratury udzielali oni - działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych - w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działali na szkodę interesu publicznego - Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów.
Szef MS Adam Bodnar podkreślał, że ówczesne kierownictwo resortu miało traktować FS jako sposób na realizację celów wyborczych i wsparcie kampanii politycznych.
Jednym z podejrzanych w sprawie jest były wiceminister sprawiedliwości oraz poseł PiS Marcin Romanowski. Na początku grudnia ub.r. sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec obecnego posła. Służby nie mogły go odnaleźć, dlatego wydano za nim list gończy, a później również Europejski Nakaz Aresztowania. Wówczas okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech.
Romanowski i politycy PiS uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest "zemstą polityczną przy użyciu prokuratury".
W marcu prokurator krajowy Dariusz Korneluk mówił, że jeszcze w kwietniu prokuratura planuje przesłuchać Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie.