Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko posłowi Łukaszowi Mejzie. Politykowi postawiono 11 zarzutów związanych głównie z podawaniem nieprawdziwych informacji lub ich zatajania w oświadczeniach majątkowych w latach 2021-2024. Poseł nie przyznaje się do winy.
Śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych Mejzy zostało wszczęte 2 grudnia 2023 roku.
Pierwsza grupa postawionych mu zarzutów dotyczy podania nieprawdy lub zatajenia prawdy w siedmiu złożonych w latach 2021-2024 poselskich oświadczeniach majątkowych.
Kolejna odnosi się do podania nieprawdy w trzech oświadczeniach majątkowych złożonych przez Mejzę jako sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Ostatnia dotyczy niedopełnienia obowiązku zgłoszenia przez posła Mejzę jako funkcjonariusza publicznego wymaganych informacji nie później niż w ciągu 30 dni do Rejestru Korzyści prowadzonego przez marszałka Sejmu.
Poseł w tej sprawie zrzekł się immunitetu. Nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.Jak poinformowała prokuratura, zgromadzono materiał dowodowy w postaci dokumentów, w tym oświadczeń majątkowych składanych przez Mejzę od 2021 r. do 2024 r., danych z Rejestrów Sądowych Ministerstwa Sprawiedliwości i Krajowego Rejestru Sądowego, a także przesłuchano świadków i dokonano oględzin mieszkania posła.
Rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej prok. Ewa Antonowicz zaznaczyła, że poseł "złożył wyjaśnienia, w których kwestionował swoje sprawstwo przedstawiając własny punkt widzenia w odniesieniu do rzetelności złożonych oświadczeń o stanie majątkowym".
Według m.in. stanowiska oskarżonego rzetelność jego oświadczeń była już przedmiotem badania przez CBA, gdzie zaakceptowano jego wyjaśnienia wobec stwierdzonych nieprawidłowości czy wątpliwości - podała rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury.
Po zakończeniu postępowania zielonogórska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec posła Mejzy zarzucając mu podanie nieprawdy lub zatajenie informacji w oświadczeniach majątkowych w latach 2021-2024.
Do sprawy odniósł się w czwartek prokurator generalny, minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
„Wymiar sprawiedliwości działa według ścisłej procedury: zawiadomienie - śledztwo - uchylenie immunitetu - zarzuty - wyjaśnienia podejrzanego - akt oskarżenia - proces - wyrok. W przypadku posła Łukasza Mejzy sprawa weszła w kolejny etap. Decyzję podejmie sąd" – napisał na platformie X.