Prawie 250 razy interweniowali w sobotę strażacy w związku z burzami, które przechodziły przez Polskę. W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty przed niebezpieczną pogodą dla kilku powiatów.

W sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami dla 14 województw. W niektórych miejscach zapowiadano także grad.

Ostatecznie - jak poinformowano - w sobotę strażacy interweniowali 248 razy w związku z burzami, które przechodziły przed Polskę.

Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwach:

  • łódzkim - 52,
  • warmińsko-mazurskim - 34,
  • podkarpackim - 29,
  • mazowieckim - 29.

W Łódzkiem grad dziurawił dachy

30 interwencji - spośród ponad 50 w woj. łódzkim - to usuwanie wiatrołomów.

Rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi Jędrzej Pawlak poinformował, że pierwsze zdarzenia strażacy zanotowani przed godz. 20 w powiatach radomszczańskim, pajęczańskim i w Szczercowie (pow. bełchatowski). Później aż do północy kolejne zgłoszenia nadchodziły z miejscowości przeważnie na linii zachód - wschód od Konopnicy w pow. wieluńskim po Kotuszów w pow. piotrkowskim.

Najwięcej interwencji mieliśmy w powiatach piotrkowskim (29) i bełchatowskim (14). Do końca służby odebraliśmy zgłoszenia o 16 uszkodzonych dachach na budynkach, przy czym najwięcej interwencji, bo aż 8 dotarło do strażaków ze wsi Magdalenka w powiecie piotrkowskim - powiedział Jędrzej Pawlak, cytowany przez PAP.

4 interwencje w Sulejowie (pow. piotrkowski) dotyczyły zalania posesji w wyniku obfitego deszczu, jaki spadł w tym rejonie województwa. We wsi Kamienna wiatr zerwał część dachu budynku.

Większość uszkodzonych dachów w powiecie piotrkowskim to podziurawienia eternitu przez grad - dodał Pawlak. Dodał, że na szczęście nie ma informacji, by w wyniku zdarzeń atmosferycznych w Łódzkiem były osoby poszkodowane.

W regionie od rana trwa usuwanie skutków nocnej burzy. Około godz. 8 do straży pożarnej w regionie zaczęły napływać kolejne zgłoszenia zniszczeń związanych ze zjawiskami atmosferycznymi, m.in. z Goszczanowa (pow. sieradzki), Sulmowa (pow. radomszczański) i Łodzi.

Około godz. 9 w niedzielę (4 maja) strażacy zostali wezwani do podobnych interwencji w Starych Gruszach (pow. łowicki) i Opocznie.

Kolejne alerty

I chociaż w niedzielę pogoda ma być spokojniejsza, IMGW wydał kolejne alerty - pierwszego stopnia. Tym razem dotyczą one południowo wschodniej części woj. podkarpackiego oraz powiatów gorlickiego i tatrzańskiego w woj. małopolskim.

W tych miejscach prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Lokalnie grad.

Alerty będą obowiązywały w niedzielę od godz. 11 do 19.

Jaka pogoda w niedzielę?

W niedziele zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Miejscami przelotne opady deszczu. Na południowym wschodzie miejscami możliwe jeszcze burze z opadami do około 25 mm. Tam możliwe również będą opady gradu, zwłaszcza na Podkarpaciu.

Temperatura maksymalna wyniesie od 13 st. C na północy, około 16 st. C w centrum do 22 st. C na południowym wschodzie. Chłodniej nad morzem, tam około 11 st. C.

Wiatr przeważnie umiarkowany, w porywach do 55 km/h. Na wybrzeżu dość silny - mogą tam wystąpić porywy do 65 km/h. Wiatr będzie z kierunków zachodnich i północno-zachodnich. W czasie burz wiatr w porywach do 75 km/h.

W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Miejscami na północnym wschodzie i na południowym zachodzie wystąpią przelotne opady deszczu.

Termometry wskażą od minus 1 st. C lokalnie na Pomorzu, około 4 st. C w centrum, do 10 st. C na krańcach południowo-wschodnich. Na północny i północnym zachodzie miejscami przygruntowe przymrozki do minus 3 st. C.

Prognozuje się wiatr słaby i umiarkowany, jedynie na wybrzeżu porywisty z kierunków północnych.

Mapy pogodowe: