Naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu pracują nad stworzeniem prototypu spersonalizowanego implantu nowej generacji, wytwarzanego w technologii 3D. Już pod koniec października planowane są pierwsze wszczepy. Projekt jest nowatorski na skalę światową.

Zdjęcie ilustracyjne /Aleksander Koźmiński /PAP

Grant, w wysokości 2,4 mln zł., na realizację projektu otrzymała uniwersytecka spółka Nano-implant. Jej współzałożycielami są naukowcy z Wydziału Chemii UMK oraz spółka z Grudziądza. Badana będzie m.in. możliwość zastosowania powłok nanokompozytowych.

Wytwarzanie implantu dopasowanego pod względem kształtu, dla potrzeb konkretnego pacjenta, jest już procesem znanym, bowiem technologia druku 3D w polimerze czy metalu jest znana i optymalizowana od kilku lat. Połączenie personalizacji wydruku implantu z nadaniem mu silnych właściwości przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych oraz ze zwiększeniem ich biozgodności poprzez nałożenie powłoki o grubości kilkudziesięciu nanometrów sprawia jednak, że projekt jest innowacyjny - powiedziała prezes zarządu Nano-implant dr Aleksandra Radtke.

Dodała, że zarówno w Polsce, jak i na świecie prowadzone są prace badawcze nad optymalizacją powierzchni implantów. Atutem powłoki, nad którą pracujemy jest jej uniwersalność w zastosowaniu na implantach dla potrzeb chirurgii szczękowo-twarzowej, ortopedii czy też neurochirurgii - wyjaśniła.

Jednym z celów projektu jest rozpoczęcie badań klinicznych w ramach posiadanej zgody Komisji Bioetycznej. Pierwszy wszczep prototypu implantu z innowacyjną warstwą nanokompozytową planowany jest na koniec października lub początek listopada - w zależności od potrzeby Oddziału Klinicznego Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Regionalnego Centrum Stomatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. L. Rydygiera w Toruniu - tłumaczyła Radtke.

Zapowiedziała, że w ramach grantu przeprowadzone będą wszczepy spersonalizowanych implantów z warstwą, oraz wszczepy spersonalizowanych implantów bez warstwy i monitorowany będzie proces zrastania się implantów z kością biorców.

Spersonalizowane implanty z warstwą będą służyły przed wszystkim tym pacjentom, u których proces implantacji zwykłych, standardowych wszczepów, dopasowywanych w trakcie zabiegu, jest problematyczny lub zbyt czasochłonny.

To także rozwiązanie dla osób, które poprzez specyfikę fizjologiczną czy anatomiczną do tej pory były wykluczane z zabiegów implantacji poprzez wysokie ryzyko wystąpienia stanów zapalnych - wspomniała. Są w tej grupie osoby starsze, dzieci oraz diabetycy. Produkt kierowany będzie również do wszystkich pacjentów, u których konieczny był proces ekstrakcji kości i wprowadzenia implantu, a u których chce się wykluczyć stosowanie antybiotykoterapii - wskazała.

Naukowcy z UMK nie uważają, że ich produkt jest już idealny. Immunolodzy i mikrobiolodzy w oparciu o badania na liniach komórkowych i bakteriach oceniają jednak wysoko potencjał zastosowanego materiału.

Liczymy na to, że kilkuletnie doświadczenie pozwoli nam finalnie stworzyć "idealny" implant, dopasowany pod względem kształtu, z warstwą przyspieszającą proces zrastania z kością i działającą jednocześnie przeciwbakteryjnie. Implant, który będzie można zastosować z powodzeniem w chirurgii szczękowo-twarzowej, ortopedii oraz neurochirurgii - podsumowała Radtke.

(ag)