Poznanie swoich preferencji dotyczących pozycji w łóżku to żadna sztuka. Bardziej przydatnym jest wiedzieć, czego ona pragnie i jak sprawić, żeby nie zapomniała nocy z tobą.

Według niedawno przeprowadzonych badań ośrodka zdrowia euroClinix jedna na dziesięć kobiet "nigdy nie czuła się pewnie" w sypialni. Przewlekły brak śmiałości wiąże się głównie z ciałem lub umiejętnościami. Pośród przepytanych facetów tylko 3 proc. przyznało się do tego, że ani razu nie odczuło pewności siebie.

Ale ankieta miała na celu wykazać także, co podnosi komfort kochanków podczas seksu i w jakich pozycjach czują się najlepiej.

40 proc. kobiet jako komfortową wskazało klasyczną pozycję misjonarską, twierdząc, że najlepiej czują się będąc na dole w sytuacji, kiedy to mężczyzna przejmuje kontrolę. Analogicznie najgorzej w tym zestawieniu wypadła pozycja na jeźdźca - 21 proc. badanych pań wskazało ją jako najmniej komfortową.

Autorzy badań tłumaczą to w prosty sposób - kobieta woli, kiedy partner przejmuje kontrolę. To cenna wiedza, która pomoże ci na pewno podjąć szybką decyzję w niektórych sytuacjach. Musisz pokazać pewność siebie po to, by ona jej nabrała.

W komentarzu do wyników czytamy również o przyczynie niepewności, którą w dużej mierze jest przeświadczenie wpajane kobietom, iż są oceniane głównie po wyglądzie.

To rezultat popkulturowych stereotypów i wmawiania społeczeństwu mody na określony kanon piękna - piszą autorzy i dodaję, że nie pomaga też agresywna i wszechobecna moda na wyrzeźbione, wysportowane ciała.

Co ciekawe, według badań najlepsze w walce z brakiem pewności siebie to po prostu przestać się przejmować. A to przychodzi najczęściej z wiekiem. Im starsi byli badani, tym pewniej czuli się ze sobą w łóżku. Dla porównania: tylko 7 proc. ludzi w wieku od 18 do 24 lat stwierdziło, że "zawsze czuli się pewnie" - w grupie wiekowej od 55 do 64 lat już 22 proc.